Diety eliminujące produkty pochodzenia zwierzęcego cieszą się coraz większą popularnością. Przeprowadzone w odpowiedni sposób diety roślinne mogą zadziałać nam na korzyść, jednak warto pamiętać o kilku ważnych aspektach.
Na blogu Anny Lewandowskiej hpba.pl pojawił się kolejny post z cyklu "Droga do zdrowia". Tym razem trenerka i specjalistka od zdrowego odżywiania skupiła się na dietach roślinnych, w których nie może zabraknąć białka.
Osoby decydujące się na dietę eliminującą produkty pochodzenia zwierzęcego, muszą się nieco bardziej wysilić, by zapewnić sobie odpowiednią dawkę niezbędnych składników. Anna Lewandowska przekonuje jednak, że jest to wykonalne.
Istotne jest, aby zadbać o odpowiednią ilość pełnowartościowego białka oraz suplementację witamin i składników mineralnych, których podaż w takiej diecie jest utrudniona. Szczególną uwagę należy zwrócić na witaminę B12 i D, a także wapń, żelazo oraz cynk - czytamy na blogu.
Lewandowska przedstawiła najlepsze źródła białka roślinnego, które możemy znaleźć w wielu produktach.
Białko roślinne znajdziecie przede wszystkim w nasionach roślin strączkowych, takich jak: fasola, soczewica, ciecierzyca czy groszek. Wykorzystywane są one do przygotowywania roślinnych burgerów czy też falafeli. W procesie fermentacji soi pozyskiwane jest tofu i tempeh, mające szerokie zastosowanie w diecie wegańskiej. Pełnoziarniste produkty zbożowe bogate w białko to chociażby komosa ryżowa czy amarantus, a także seitan - tłumaczy Anna.
Pamiętajmy, że seitan nie będzie najlepszą opcją dla wszystkich - choć doskonale imituje mięso, białko nie jest lekkostrawne, a organizmowi trudno będzie je przyswoić. Produkt ten otrzymywany składa się z glutenu pszennego.
Źródłem białka będą również orzechy wykorzystywane do produkcji napojów roślinnych takich jak np. mleko migdałowe oraz wegańskich serów. Nie są to jednak jedyne alternatywy nabiału. Jogurt kokosowy, śmietanka kokosowa, wegańska mozzarella czy też nieaktywne płatki drożdżowe, imitujące ser typu parmezan są obecnie łatwo dostępne i świetnie zastępują przetwory mleczne - kontynuuje.
Anna Lewandowska wyjaśnia, że eliminacja nabiału z diety nie oznacza rezygnacji z ulubionych dań. Bitą śmietanę można z powodzeniem zrobić z mleczka kokosowego, również wegańska beza, majonez, masło czy sos na bazie aquafaby (zalewy z ciecierzycy) brzmi smacznie.
Pamiętajmy, że zaprezentowane wyżej zamienniki nie są przeznaczone jedynie dla roślinożerców i stanowią doskonałe urozmaicenie diety również dla osób, które nie starają się unikać produktów pochodzenia zwierzęcego.