Już niedługo rozpocznie się sezon, kiedy wiele z nas będzie musiało zmierzyć się z przeziębieniami. We wzmocnieniu bariery ochronnej organizmu czynny udział ma witamina D, która, jak wiemy, powstaje w wyniku kontaktu skóry ze słońcem. Jak sobie poradzić w chłodniejsze miesiące, kiedy słońca jest jak na lekarstwo? Szukajmy witaminy w żywności. Te produkty warto włączyć do diety.
Ryby są składnikiem wielu zdrowych diet. Łosoś jest wyjątkowy - jego jedna porcja zapewnia 1/3 dziennego zapotrzebowania na witaminę D. Dodatkowo, jak w każdej rybie. znajdziemy w nim kwasy omega-3, które również wspierają naszą odporność.
Wszystkie gatunki grzybów naturalnie zawierają w sobie witaminę D. Dodawajmy je do zapiekanek, sałatek czy zup. Produkt ten to również świetne źródło witamin z grupy B oraz cennych przeciwutleniaczy.
Nie bez powodu wiele dietetyków uważa jajka za skarb. Dostarczają nam m.in. białka, selen, a także witaminę D. Jedzmy jajka w każdej postaci i nie zapominajmy o żółtkach!
W szklance naturalnego soku pomarańczowego znajdziemy aż 15 procent dziennego zapotrzebowania na witaminę D. W cytrusowym napoju jest również witamina C, również ważna, jeśli chcemy wzmocni organizm na wirusy.
Chociaż naturalnie w mleku nie znajdziemy witaminy D, już od XX wieku jest ona do niego dodawana. Wystarczy szklanka mleka dziennie, by nasz organizm dostał zastrzyk tej wzmacniającej odporność witaminy.
Jeśli lubisz czerwone mięso, korzystnym wyborem jest wołowina. Jedzona z umiarem dostarczy witaminy D oraz cynku. Chuda wołowina spokojnie może wylądować kilka razy w miesiącu na naszych talerzach.
Na koniec coś dla wielbicieli owoców morza. Ostrygi - grillowane, smażone, gotowane - są dobrym źródłem witaminy D oraz zdrowego tłuszczu i witaminy B12, również ważnej w budowaniu naszej odporności.