Dietetyczny poradnik Batinga opierał się na dobrze nam dzisiaj znanych założeniach. Model odżywiania miał w cudowny sposób leczyć z otyłości. Po latach, dieta Batinga wraca do łask, choć z lekką modyfikacją. Jak ją stosować i na czym polega?
Dieta składa się z czterech faz, podczas których nieco modyfikujemy nasz jadłospis. Głównym założeniem jest zjadanie produktów o niskiej zawartości węglowodanów, a wysokiej zawartości tłuszczu. Jak wyglądają poszczególne etapy?
Na samym początku naszym zadaniem jest baczna obserwacja obecnej diety. W pierwszym tygodniu nic nie zmieniamy w naszym jadłospisie, a dokładnie zapisujemy co jemy i w jakiej ilości. Tak, aby dowiedzieć się, jak reagujemy na poszczególne produkty.
Druga faza to czas regeneracji oraz przywrócenia jelit do zdrowia, a także przyzwyczajenie się do nowego jadłospisu. Ta część diety powinna trwać od dwóch do maksymalnie dwunastu tygodni. Jeśli naszym celem jest utrata wagi, eliminujemy wszystkie produkty z tzw. czerwonej i jasnoczerwonej listy (tutaj znajdziecie wszystkie listy, o których jest mowa). Niewątpliwym plusem diety jest to, iż nie liczymy kalorii ani nie kontrolujemy wielkości naszych porcji.
Ten etap nazywany jest często transformacją - teraz czas na wprowadzenie poważnych zmian w naszej codziennej diecie. Przede wszystkim, zmniejszamy ilość węglowodanów tak, aby wprowadzić organizm w stan ketozy. Aby to osiągnąć, nasz jadłospis będzie się opierać na zielonej liście. Możemy też dodawać kilka produktów z listy pomarańczowej. To w tej fazie skupiamy się na utracie zbędnych kilogramów.
Ostatnia faza to "konserwacja", która może trwać całe życie. Ostatni etap zaczynamy, gdy osiągniemy zamierzoną wagę. Nasze menu staje się bardziej elastyczne, choć cały czas wystrzegamy się produktów zakazanych z czerwonej listy.