Osiągnięcie wymarzonej sylwetki czasem zajmuje naprawdę wiele czasu. Wszystko zależy od tego, czy uda nam się wypracować odpowiednią dla naszego organizmu rutynę. Belinda Norton podzieliła się kluczowymi zmianami, które w końcu pozwoliły pozbyć się zbędnych kilogramów bez efektu jo-jo.
Kobieta wracając myślami dwadzieścia lat wstecz, widzi obraz dziewczyny z nadwagą, cellulitem i brakiem wiary w siebie.
Czułam się nieswojo i niepewnie. Miałam problemy z kręgosłupem. Teraz w wieku 43 lat jestem w lepszej formie niż dwadzieścia lat temu - pisała Norton na Instagramie.
Dziś Belinda zupełnie nie przypomina młodej zakompleksionej dziewczyny - dzięki wypracowaniu odpowiedniej diety i regularnym ćwiczeniom forma kobiety jest spektakularna! Norton twierdzi, że jej przemiana była możliwa, dzięki zastosowaniu prostym zmianom w codziennym życiu.
Dla Belindy sport zawsze był ważny, jednak niewłaściwa dieta nadal nie pozwalała na pozbycie się nadprogramowego tłuszczu. Norton wprowadziła poważne zmiany w jadłospisie. Zaczęła jeść więcej ryb, warzyw i owoców oraz orzechów. Ograniczyła czerwone mięso i nabiał. Zmieniła też sposób treningu; zamiast cardio wykonuje ćwiczenia siłowe. Codziennie podnosi ciężary o różnej wadze.
Te dwa aspekty podkreśla wiele osób, którym w końcu udało się zrzucić zbędne kilogramy. Oprócz restrykcyjnych planów treningowych i dietetycznych bardzo ważna jest regeneracja. Belinda śpi 7-8 godzin dziennie. W ramach walki z nadmiernym stresem zaczęła uprawiać jogę, która uczy łapania głębszego oddechu - ćwiczenia oddechowe w momencie, gdy czujemy napływający stres mogą zdziałać cuda!