Węglowodany to ważne dla organizmu składniki odżywcze, których nie należy się bać. Warto jednak poświęcić im odrobinę uwagi. To właśnie węglowodany kryją się w wielu ulubionych daniach, które nie są uznawane za zdrowe. Zajadanie się nimi nie zaspokoi głodu w pełni, a wręcz sprawi, że poczujemy ochotę na więcej. Nic więc dziwnego, że bardzo częstym posunięciem dietetycznym jest ograniczenie podaży tego makroskładnika.
Mimo to węglowodany bardzo często stanowią podstawę diety i są głównym źródłem energii dla organizmu. Bez względu na to, czy zdecydujemy się na dietę ketogeniczną czy zrezygnujemy tylko z rafinowanych węglowodanów, powinniśmy dostosować swój trening do zmian.
Ćwicz krócej
Jeśli nie dostarczamy sobie wystarczającej ilości węglowodanów, może nam grozić niedobór glikogenu, co z kolei powoduje zmęczenie podczas treningu. Aby tego uniknąć, wystarczy skrócić czas ćwiczeń i z czasem dodawać kolejne minuty do swojego planu treningowego.
Zmieniaj intensywność
W przypadku obcinania węglowodanów konieczne może okazać się wycofanie części treningów o wysokiej intensywności na rzecz nieco bardziej umiarkowanych ćwiczeń. Zbyt mała ilość dostarczanej energii w połączeniu z dużym wysiłkiem fizycznym może prowadzić do uszkodzenia i rozpadu mięśni.
Wykonuj cardio po treningu siłowym
Jeśli zaczniemy trening od cardio, już na samym początku wyczerpiemy swoje ograniczone zapasy glikogenu, a ciało zacznie korzystać z innych źródeł, w tym mięśni. Dodajmy, że wykonanie ćwiczeń cardio przed treningiem siłowym może zmniejszyć liczbę możliwych do wykonania powtórzeń.
Węglowodany umieszczaj obok treningów
Jeśli ograniczasz spożycie węglowodanów, zaplanuj ich spożywanie na czas posiłków przed lub po treningu. Taki zabieg zapewni energię do ćwiczeń i pozwoli w pełni uzupełnić to, co udało nam się spalić podczas wysiłku.