Tom Ellis wciela się w rolę tytułowego Lucyfera, który znudzony swoim życiem w głębinie piekieł schodzi na ziemię, aby w Los Angeles, gdzie otwiera klub nocny. Fani serialu na pewno zdążyli zauważyć, że były władca piekieł jest świetnie zbudowany. Tom przyznał się, że tak spektakularne efekty nie byłyby możliwe, gdyby nie pomoc trenera, który przed rozpoczęciem zdjęć do każdego sezonu serii organizował dla Ellisa obóz przygotowawczy. Jakie ćwiczenia wykonywał Tom?
Tom Ellis podczas treningów zyskał 9 kilogramów mięśni
Aktor bardzo zaangażował się, aby należycie odegrać rolę tytułowego bohatera. Paolo Mascitti jest pełen podziwu dla Toma:
Nie muszę wiele robić, aby zmotywować Toma do siłowni. Ellis lubi wyzwania i dokładnie słucha moich instrukcji, również podczas konsultacji przez FaceTime - wyznał trener w rozmowie z "Men's Journal".
Jak zatem wyglądają treningi, podczas których aktor zmienia się w Lucyfera? Przed rozpoczęciem sezonu Tom trenuje aż sześć dni w tygodniu. Na cztery dni rozkładają się ćwiczenia skupiające się na różne partie ciała. Ostatnie dwa dni są poświęcone intensywnym treningom interwałowym. Ellis ma szczupłą figurę dlatego trener skupia się na ćwiczeniach cardio, które nie rozbudują za bardzo sylwetki. Tom lubi też sesje siłowe, podczas których trenuje biceps, triceps, barki oraz brzuch. W tym celu wykonuje m.in.:
- wyciskanie sztangi na stojąco w czterech seriach po osiem powtórzeń;
- wyciskanie ciężarków w pozycji siedzącej w czterech seriach po osiem powtórzeń;
- unoszenie hantli w pozycji stojącej, cztery serie po dwanaście powtórzeń;
- unoszenie hantli w półprzysiadzie przy pochylonym tułowiu i prostych plecach, cztery serie po dwanaście powtórzeń.
Trener Toma Ellisa o diecie i regeneracji
W zbudowaniu masy mięśniowej w taki sposób, aby nie wzrosła tkanka tłuszczowa bardzo ważny jest sposób odżywiania oraz właściwa regeneracja pomiędzy treningami. W przypadku Toma to nie takie proste zadanie; Ellis jest łasuchem i czasem ma problem, aby nie sięgnąć po ulubione, choć niekonieczne zdrowe, potrawy. Paolo musiał wiele się natrudzić, by przekonać aktora do rezygnacji z piwa. Głównym celem Mascittiego było odciągnięcie Toma od przetworzonej żywności i zachęcenie do zjadania większej ilości warzyw, ryb, owoców. Do diety gwiazdor musiał również włączyć białkowe koktajle. Kolejnym wyzwaniem okazało się zapewnienie odpowiedniej ilości snu - czasem zdjęcia do filmów i seriali przeciągają się do późnych godzin nocnych, co nie ułatwia przespania właściwej liczby godzin. Z tego względu Ellis musiał dodatkowo zapisać się na masaże, które rozluźniały mięśnie po przebytych treningach.
