Obalamy mity: "Jestem szczupły, więc nie muszę jeść zdrowo" oraz: "Przechodzę na dietę, żeby schudnąć"

Sposób odżywiania się to bardzo indywidualna sprawa i może zależeć od wielu czynników. Bez względu na cel, jaki aktualnie wam przyświeca, zachęcamy do wybierania zdrowych opcji.

Na rodzaj i jakość pokarmów, które lądują na naszych talerzach, wpływ może mieć wiele czynników. Pojawią się niewłaściwe podejścia i sytuacje, które tylko z pozoru wydają się oczywiste. W tym tekście rozprawimy się z dwoma powielanymi mitami.

Jestem szczupły, więc nie muszę jeść zdrowo 

Z pewnością większość z nas zna chociaż jedną osobę, która je bez ograniczeń i w ogóle nie tyje. Przyczyną może być dobry metabolizm, predyspozycje genetyczne, duża ilość wysiłku fizycznego albo typ sylwetki skinny fat, o którym więcej przeczytasz tutaj. Ta ostatnia dotyczy często bardzo chudych osób, nawet kościstych, które pod ubraniem skrywają niesprężyste ciało. Taki efekt bierze się z braku aktywności fizycznej, stosowania restrykcji żywieniowych oraz niezdrowego stylu życia (regularne korzystanie z używek).

Szczupłe osoby, które spożywają wysoko przetworzone pokarmy i duże ilości cukru, są także narażone na otłuszczenie narządów wewnętrznych i mogą mieć podwyższony cholesterol, a to tylko nieliczne konsekwencje braku kontroli nad jadłospisem. O zdrowie należy dbać zawsze, bez względu na to, jak wyglądamy. 

Przechodzę na dietę, żeby schudnąć

Osoby z nadprogramowymi kilogramami często sięgają po diety, które mają pomóc w szybkiej redukcji wagi. Niewykluczone, że cel zostanie osiągnięty, ale bardzo prawdopodobne, że po zakończeniu diety nie uda nam się utrzymać rezultatów. Wszystko dlatego, że narzucanie ograniczeń żywieniowych jest zwykle krótkotrwałe i prowadzi do efektu jojo.

Jeśli stawiamy sobie za cel zrzucenie kilogramów, musimy ocenić realność diety, czyli odpowiedzieć sobie na pytanie, czy proponowany jadłospis sprawdzi się w codziennym życiu. Aby cieszyć się szczupłą i zdrową sylwetką przez długi czas (a nawet przez całe życie), należy na dobre wykreślić ze słownika pojęcie chwilowej diety. Rezygnacja z podejmowania diet może wydawać się przerażającą wizją, ale w dłuższej perspektywie wyjdzie jedynie na korzyść.

Zobacz wideo

W obu wymienionych przez nas przypadkach trzeba przede wszystkim zmienić swoje podejście do jedzenia. Kluczem do sukcesu jest stopniowe wprowadzanie zdrowych nawyków żywieniowych do codziennego jadłospisu. Jakiekolwiek restrykcje nie sprawdzają się bowiem na dłuższą metę. Pamiętajmy jednak, że sporo zależy od liczby kalorii przyjmowanych przez nas w ciągu dnia.

Więcej o: