Anna Lewandowska w jednym z najnowszych wpisów na blogu, zaczynając od sentencji Sokratesa "Spacer jest najlepszym lekiem człowieka", postanowiła przekonać czytelników do częstszego korzystania z tej formy aktywności fizycznej - choć jest najprostsza, ma wpływ zarówno na nasze zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.
Dziesięć tysięcy kroków - właśnie tyle powinniśmy dziennie chodzić według Światowej Organizacji Zdrowia, aby zapewnić naszemu ciału właściwą dawkę ruchu. W ten sposób m.in. wpływamy na utrzymanie prawidłowej masy ciała. Lewandowska szczególnie podkreśla wpływ spacerowania na nasze zdrowie psychiczne.
Przede wszystkim pomaga zredukować i zniwelować stres. Szczególnie po całym dniu pracy i obowiązkach jest to świetny pomysł na odprężenie i dotlenienie mózgu. Dzięki temu możecie liczyć też na poprawę jakości snu - pisze trenerka na blogu hpba.pl.
Celebrytka wspomina o tym, że regularne chodzenie nie tylko pozwala na spalenie kalorii, poprawę kondycji czy metabolizmu, lecz także działa prozdrowotnie.
Regularne spacery obniżają ciśnienie krwi, zapobiegają chorobom układu krążenia, otyłości i cukrzycy. Potwierdzeniem tego jest badanie przeprowadzone przez czasopismo „Asian Journal of Sports Medicine”, w którym wzięło udział 355 osób, którzy dziennie wykonywali 10 000 kroków. Dzięki spacerom uczestnicy poprawili poziom ciśnienia zarówno skurczowego, jak i rozkurczowego. Ponadto, wyniki badania wskazują, że zdrowe osoby, które wzięły udział w doświadczeniu, poprawiły kilka czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych - zaznacza Lewandowska.
Anna proponuje także nieco rozbudowaną wersję spacerów, jaką jest nordic walking. Marsz z kijkami poprawi naszą koordynację, wydolność płucną i fizyczną.