Przemiana Mateusza Borkowskiego jest jedną z najbardziej spektakularnych w polskim show-biznesie. Uczestnik "Googlebox'a" przez długi czas miał dużą nadwagę, która nie tylko mogła utrudniać normalne funkcjonowanie, lecz także stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia i życia. Borkowski wykazał się ogromnym samozaparciem i zrzucił 166 kilogramów! Niedawno na Instagramie wspominał ostatnie lata ciesząc się, że podjął decyzję o odchudzaniu. Nie uszło do uwadze jego obserwatorów.
Big Boy nie miał problemów z udostępnianiem zdjęć ukazujących jego zachodzącą metamorfozę. Borkowski przeszedł operację zmniejszenia żołądka i całkowicie zmienił sposób odżywiania, zaczynając od mocno restrykcyjnych diet, oczywiście pod stałą opieką lekarza specjalisty. Efekty są niesamowite, a celebryta dzielnie się trzyma w swoich postanowieniach i nie ma zamiaru wracać do dawnej tuszy, co dosadnie podkreślił na Instagramie:
R.I.P. Prosiaku 05.07.2016. Spoczywaj w pokoju smutnego byłego życia. Nie wracaj, nie tęsknię, nie pozdrawiam - napisał Mateusz.
Internauci lubią Borkowskiego za szczerość i otwartość. Jego historia jest dla nich motywacją, aby zabrać się za siebie.
Wygrać walkę z samym sobą, to najcięższe, co może być. Gratulacje, ja też walczę.
Szacunek głównie za samozaparcie i ciężką pracę!
Bye bye grubas. Twoja przemiana powinna być przykładem dla wszystkich innych ludzi, którzy przestali o siebie dbać, jesteś zajebisty ziom, że dałeś radę - czytamy w komentarzach pod wspomnianym postem.
Komentującym trzeba przyznać rację; metamorfoza ale też ciągłe trzymanie się wyznaczonej diety, jak i dystans do samego siebie Borkowskiego są godne podziwu.