Poranek zaczęty od szklanki wody - to bardzo popularny rytuał w Japonii, który dał początek diecie. Japońscy specjaliści uważają, że poranki są najlepszą porą na picie wody, która w tym czasie bardzo podkręca nasz metabolizm i pomaga w pozbyciu się nadprogramowych kilogramów. Jakie są zasady modelu odżywiania, opartego na tych informacjach?
Założenia są bardzo proste. Pierwszym punktem dnia na diecie jest wypicie od czterech do sześciu szklanek wody na pusty żołądek. Najlepiej jeśli wypijemy wodę w temperaturze pokojowej lub ciepłą. Jeżeli przerasta cię taka ilość samej wody, możesz wycisnąć do środka sok z cytryny. Przez kolejne 45 minut unikamy jedzenia. Dobrze jest zacząć od jednej szklanki i potem stopniowo zwiększać liczbę. Później powtarzamy rytuał na pół godziny przed i półtorej godziny po każdym posiłku, wypijając jedną szklankę. W ten sposób zjemy mniej, ale cały czas będziemy syci. Na pół godziny przed pójściem spać wypijamy ostatnią porcję.
Nie samą wodą żyje człowiek - przechodząc na dietę wodną, musimy zwrócić szczególną uwagę na to, co ląduje na naszych talerzach. W naszym jadłospisie powinna zagościć zdrowa, najlepiej niskoprzetworzona żywność. Warto włączyć do diety:
Unikamy z kolei produktów z wysoką zawartością tłuszczu, fast-foodów, słodyczy, słodzonych napojów oraz serów. Ograniczamy też rzeczy z dużą ilością soli w składzie, ponieważ są wzdymające i mogą zatrzymywać wodę w organizmie, co nie sprzyja w przemianach metaobolicznych i gubieniu zbędnych kilogramów.