Beata Ścibakówna wypoczywała na wakacjach razem z Agnieszką Dygant. Aktorki postawiły na aktywny odpoczynek - efekty są zachwycające. Fani widząc nowe zdjęcie na Instagramie, zachodzą głowy, co konkretnie trenuje Ścibakówna. Tak wyrzeźbiona sylwetka to zdecydowanie coś więcej niż lekka dieta i aktywność fizyczna raz na pewien czas. Jedna z obserwatorek zadała Beacie pytanie, dotyczące jej sposobów na utrzymanie formy - aktorka postanowiła odpowiedzieć.
Żona Jana Englerta korzysta z uroków wakacji i pozuje w kostiumie na tle Bałtyku. Czujni obserwatorzy zauważyli, że jej figura prezentuje się niesamowicie, zostawiając pod zdjęciem mnóstwo miłych komentarzy i zadając aktorce pytanie, w jaki sposób pracuje nad formą.
Matko kochana, jaka figura! Kobieto!
Ale figura Pani Beatko. Czapki z głów
No i taką figurą można się pochwalić nad każdym morzem
Wow. Jak często Pani ćwiczy? Jaka figura! - czytamy w komentarzach pod zamieszczonym przez aktorkę zdjęciem.
Ścibakówna postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości i wyznała, że w celu zachowania dobrej kondycji ćwiczy trzy lub cztery razy w tygodniu. Nic dziwnego, że figura prezentuje się tak pięknie!
Choć w zamieszczonym komentarzu aktorka nie podała dokładnego rodzaju treningu, przeglądając jej Instagram można zauważyć, że lubi różne formy aktywności. Od czasu do czasu pani Beata razem z mężem odwiedza kort tenisowy. Lubi również domowe treningi. Razem z Agnieszką Dygant wykonała zestaw na mięśnie brzucha. Jesteśmy bardzo ciekawi, jakie konkretnie ćwiczenia przynoszą tak świetne efekty - czekamy na więcej informacji!