Mikroliście to innymi słowy zbiór ziół oraz warzyw, które znajdują się pomiędzy kiełkami a dorosłą rośliną. Możemy je hodować samodzielnie w domu, niezależnie od pory roku. To bardzo zdrowy i smaczny dodatek do naszej codziennej diety.
Na talerzu w restauracji zwykle dostaniemy szpinak, jarmuż, rzodkiew, rukolę, groszek i brokuły oraz buraki. Dzięki temu, że mikroliście znajdują się we wczesnym stadium rozwoju, zawierają niesamowicie duzo witamin i minerałów. Inny jest również smak roślin - dużo bardziej intensywny i wyrazisty niż warzyw o docelowych rozmiarach. Przeprowadzane ostatnio badania udowadniają, że w młodych liściach znajduje się zdecydowanie więcej nie tylko składników odżywczych, lecz także cennych przeciwutleniaczy.
Jeśli jesteście zaintrygowani właściwościami mikroliści, warto wyposażyć się w nasiona i doniczki - świeże rośliny smakują zdecydowanie lepiej. Młoda zielenina doskonale nadaje się na dodatek do wrapów, kanapek, burgerów, sałatek czy domowych koktajli. Dobrym pomysłem jest ich wykorzystanie przy robieniu sushi, jajecznicy, czy jako przyprawa do wyostrzenia smaku sosów, pesto czy dipów.
Przygotowanie: ugotuj buraka do miękkości w osolonej wodzie, po przestygnięciu obierz ze skórki i zetrzyj na tarce o małych oczkach. Następnie wymieszaj z jogurtem. Umyj porządnie mikroliście i posiekaj na drobne kawałki. Zetrzyj rzodkiewkę i dodaj składniki do jogurtu, dokładnie wymieszaj i zblenduj na gładką masę. Podawaj po schłodzeniu z ugotowanym jajkiem. Po wierzchu możesz udekorować chłodnik mniejszą garstką mikroliści. Doskonale smakuje z kilkoma kroplami cytryny i pokrojonym ogórkiem.
Przygotowanie: ugotuj buraka, po przestygnięciu obierz go ze skórki i pokrój w paski. W ten sam kształt pokrój ser, odsączone od oleju pomidory. Wrzuć wszystko do miski i wymieszaj razem z łyżką oliwy i pestkami, skrop sokiem z cytryny, dodaj przyprawy do smaku, jeszcze raz zamieszaj do połączenia składników.