Ewa Wachowicz po zniesieniu obostrzeń spowodowanych koronawirusem postanowiła wybrać się na urlop do Chorwacji. Nawet podczas wczasów nie zapomina o zdrowej rutynie. Dzień w Dalmacji zaczyna od ćwiczeń i... stania na głowie. To nie jest proste zadanie! Przyjęcie i utrzymanie takiej pozycji wymaga systematyczności w treningach.
Wachowicz od wielu lat ćwiczy jogę, którą często reklamuje na swoim Instagramie. Popularną dziennikarkę znajdziemy również na siłowni, podczas treningu siłowego lub cardio. Joga jest uniwersalnym rodzajem aktywności fizycznej, którą wykonamy wszędzie i bez sprzętu - nawet podczas urlopu. Ewa jest już bardziej zaawansowaną joginką; stanie na rękach nie stanowi dla niej żadnego problemu. Jesteśmy pod wrażeniem jej kondycji, tak samo jak komentujący na Instagramie obserwatorzy:
Wysportowana, że hej!
Ja też tak chcę! Pozdrawiam i dziękuję za motywację.
Cudowna figura, wow
- czytamy pod postem Wachowicz.
Ten specyficzny rodzaj treningu niesie ze sobą wiele korzyści. Już po kilku dniach systematycznych ćwiczeń poprawi się nasza koncentracja, obniży poziom stresu, a mięśnie będą bardziej rozciągnięte. Regularny trening pozytywnie wpłynie na postawę naszego ciała, kondycję, elastyczność oraz koordynację ruchową. Joga pomaga też w obniżeniu ciśnienia krwi, dzięki temu, że nasze ciało w trakcie ćwiczeń się odpręża - ten trening to również nauka właściwego oddychania, co jest niezwykle przydatne dla osób, które są narażone na długotrwały stres. Ciekawym faktem jest również wpływ jogi na sen - dzięki ćwiczeniom możemy złagodzić a nawet zwalczyć bezsenność.