Mark Ruffalo pojawił się w serialu "To wiem na pewno" ("Know This Much Is True"), w którym zagrał główną rolę. Aktor miał przed sobą niełatwe zadanie – wcielił się w dwie postaci. Ruffalo zagrał bliźniaków. Aby lepiej wczuć się w rolę jednego z mężczyzn, Mark zdecydował się na drastyczny krok i zmienił dietę. Przed i w trakcie trwania zdjęć do serialu, gwiazdor miał specjalny jadłospis i finalnie ograniczył kalorie do tysiąca dziennie. Niestety nie jest to bezpieczny sposób na zmianę sylwetki.
Jak doniósł magazyn "Hollywood Life", aby dobrze wczuć się w rolę jednego z bohaterów, Mark zastosował dietę 1000 kalorii. Pisarz i reżyser serialu zdradził dla "The Vrap", że w tym samym czasie Ruffalo wykonywał intensywne treningi, m.in. robiąc około pięciuset pompek dziennie.
Mark stracił w tym czasie około dziewięciu kilogramów. Jadł białko na śniadanie i głodował. Nie mógł jeść przez kolejne trzy godziny, a jedyne, co mógł zjeść później to batonik muesli, który miał około 120 kalorii - skomentował Derek Cianfrance.
Później, aby dograć sceny z drugim z bliźniaków, Mark musiał ponownie przytyć w krótkim czasie. Miejmy nadzieję, że podwójna metamorfoza aktora odbywała się pod ścisłą kontrolą lekarza. Taki sposób manipulowania wagą nie jest bezpieczny dla zdrowia. O komentarz poprosiliśmy specjalistkę.
Przeglądając liczne strony internetowe, znajdziemy informacje, że najniższa dopuszczalna liczba kalorii oscyluje w granicy 1500 kcal dziennie. Dlaczego nie wolno schodzić poniżej tego poziomu i czym to może grozić? Na nasze wątpliwości odpowiedziała dietetyk Katarzyna Kałaska. Na początku należy podkreślić bardzo istotną sprawę. Diety ubogoenergetyczne stosowane przez dłuższy czas mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie.
O ile jednodniowa restrykcja kaloryczna jest bezpieczna, a w określonych sytuacjach nawet wskazana, o tyle głodzenie organizmu przez kilka miesięcy może spowodować zmiany w metabolizmie. Podstawowa przemiana materii zostanie obniżona, organizm będzie czerpać energię z tkanki mięśniowej, co nie jest korzystnym procesem. Dodatkowo przy niskiej kaloryczności codziennych posiłków, najczęściej nie dostarczamy wszystkich niezbędnych dla zdrowia makroskładników, witamin i składników mineralnych - odpowiada Katarzyna Kałaska.
Choć pierwsze zauważalne efekty diety mogą nas do niej zachęcić, taki model odżywiania może szybko doprowadzić do efektu jojo:
W pierwszym etapie można zaobserwować spadek masy ciała, ale po powrocie do standardowej wartości energetycznej posiłków istnieje duże prawdopodobieństwo nagłego przyrostu masy ciała i efektu jojo. Na diety ubogoenergetyczne powinny uważać zwłaszcza osoby borykające się ze schorzeniami tarczycy i osoby młode w okresie dojrzewania
Pamiętajmy, aby nie sugerować się wyłącznie efektami diet u znanych gwiazd i celebrytów. Większość z nich jest pod stałą lekarską opieką. Jeżeli nie wiemy, w jaki sposób poradzić sobie z nadprogramowymi kilogramami, zwróćmy się o pomoc do odpowiedniego lekarza i dietetyka klinicznego, który w bezpieczny sposób pomoże nam walczyć z tym problemem.