Ograniczenie węglowodanów w diecie ma pomóc w szybkim zrzuceniu zbędnych kilogramów. Główne założenie takiego modelu odżywiania ogranicza spożycie węglowodanów przy jednoczesnym zwiększeniu ilości białka. Takim dietom zarzuca się zbyt duże ograniczenie kalorii i składników odżywczych.
To kolejne podejście do ograniczenia węglowodanów, jednak nie tak restrykcyjne, jak wcześniejsze warianty tego modelu odżywiania. Jak donosi magazyn "Health", dieta ta powstała około 2010 roku. Jej plan został podzielony na sześć dni, po których następuje tak zwany "cheat day", podczas którego możemy zjeść to, na co mamy ochotę. Przed siódmym dniem jemy cztery posiłki dziennie, które opierają się na pięciu grupach pokarmów:
Z pierwszych trzech grup możemy czerpać do woli. Pozostałe dwie mają stanowić dodatek do przygotowanego posiłku. Stosując slow carb musimy unikać:
W diecie ważny jest również czas spożywania posiłków; śniadanie zjadamy w ciągu godziny od przebudzenia, a kolejne dania spożywamy w około czterogodzinnych odstępach.
Jak każdą dietę, chęć przejścia na slow carb dobrze jest przedyskutować ze specjalistą. Wśród osób, które zastosowały kiedyś ten model odżywiania pojawiły się podobne wnioski. Głównymi zaletami slow carb są przede wszystkim:
Jak każdej diety, slow carb należy pilnować. Nie może być naszą podstawowym modelem odżywiania stosowanym na co dzień. Warto zasięgnąć rady specjalisty, który nam ustawi właściwy jadłospis na te sześć dni i pomoże dobrać odpowiednią dla naszego ciała liczbę kalorii.