Ewa Chodakowska zawsze zajmuje się wieloma projektami jednocześnie. Zawsze zapracowana i pełna pomysłów celebrytka na czas obostrzeń spowodowanych koronawirusem musiała nieco zwolnić tempo. Tygodnie spędzone na trochę niższych obrotach doprowadziły Ewę do pewnych przemyśleń.
Szczere wyznanie Ewy Chodakowskiej Ewa Chodakowska - Instagram
Ewa Chodakowska o zbliżającej się czterdziestce
Trenerka za półtora roku będzie świętować okrągłe urodziny. Z tego powodu Chodakowską nachodzą poważne przemyślenia. Ewa wyznała, że... nie może doczekać się czterdziestki! Dodatkowo postawiła sobie za cel, aby do tego czasu zrobić formę życia. Co ma na myśli celebrytka?
Nigdy nie patrzyłam na trening przez pryzmat drogi do jakiegoś celu, a cel sam w sobie. Od początku moich działań przedstawiałam trening jako higienę ciała i umysłu. W trakcie kwarantanny poczułam, że chcę od treningów czegoś innego. Mam plan, aby z wiekiem poświęcać coraz więcej czasu, uwagi oraz energii sobie i swojemu zdrowiu, a nie tylko pracy, pracy i pracy
- wyznała Chodakowska na Instagramie.
Kolejny nowy cel Ewy Chodakowskiej
Trenerka cały czas dzielnie prowadzi live'y, gdzie ćwiczy razem z pokaźną grupą osób. Chodakowska w trakcie ćwiczeniowego wyzwania doszła do wniosku, że chciałaby trochę ćwiczyć:
Pewnie Cię zaskoczę, ale moim celem jest przybrać na wadze parę kilo. Tak, żeby zaokrąglić biodra, urosnąć jeszcze centymetr. Przybrać w pośladkach i udach, żeby były takie do schrupania
- komentuje celebrytka. Trzeba przyznać, że figura Chodakowskiej i tak prezentuje się naprawdę świetnie. Jednak lekkie przybranie na wadze na pewno nie zaszkodzi, a poprawi samopoczucie. Przy tak intensywnych codziennych treningach, jakie wykonuje Ewa, ciało pozostanie pięknie wyrzeźbione.
