Białko stanowi około 20 procent masy naszego ciała. Gdyby nie ten składnik, nie bylibyśmy odporni na wiele chorób. Niemożliwy byłby wzrost ani rozwój naszego organizmu, a także regeneracja tkanek. To tylko część powodów, dla których powinniśmy pamiętać, aby dostarczać białko w odpowiednich ilościach. Czy jednak może wystąpić sytuacja, że spożywamy go za dużo? Postanowiłyśmy znaleźć odpowiedź na to pytanie - pomogła nam w tym mgr Paulina Ihnatowicz, dietetyk kliniczny.
Jak podkreśla dietetyk, białko przede wszystkim jest materiałem budulcowym i wchodzi w skład wszystkich tkanek organizmu człowieka, a także czynnych biologicznie związków, takich jak hormony i enzymy. Za co jeszcze odpowiadają białka?
Białko możemy znaleźć w produktach pochodzenia roślinnego oraz zwierzęcego. Do wartościowych źródeł zaliczamy:
Osoby na diecie wegańskiej i wegetariańskiej mają dość utrudnione zdanie. Białka pochodzenia roślinnego posiadają mniej aminokwasów egzogennych, które są charakterystyczne dla pełnowartościowego białka. Jak jednak podkreśla mgr Paulina Ihnatowicz:
Odpowiednie połączenie białek roślinnych pozwala uzyskać korzystny profil aminokwasowy.
Przede wszystkim należy podkreślić, że ustalenie odpowiedniej podaży białka zależy od wielu czynników, takich jak wiek, stan zdrowia, masa ciała, czy chociażby stopień aktywności fizycznej. Dlatego jego ilość w diecie zawsze należy ustalać indywidualnie. Czy jednak możliwe jest, że w naszym codziennym jadłospisie białka jest za dużo?
Według najnowszych badań naukowych zwiększone spożycie białka nie wywiera negatywnego wpływu na nerki lub wątrobę. Mowa tu oczywiście o zdrowych, aktywnych fizycznie osobach bez dysfunkcji tych narządów. Natomiast rzeczywiście udowodnione jest, że większa podaż białka z diety powoduje wzrost współczynnika filtracji kłębuszkowej (GFR), co o ile będzie niekorzystne przy chorobach nerek, to u osób z prawidłową ich czynnością może być jedynie adaptacyjnym mechanizmem wysokiego spożycia białka i niekoniecznie musi być związana ze spadkiem czynności nerek
- odpowiada dietetyk. Ihnatowicz dodaje również, że przeprowadzono dodatkowo badanie, które oceniło wpływ diety wysokobiałkowej na gęstość mineralną kości. I w tym przypadku nie wykazano, aby zwiększona ilość tego składnika wpłynęła negatywnie na zdrowe kości.
Nasza rozmówczyni zauważa, że chociaż badania naukowe wskazują na bezpieczeństwo stosowania większych ilości białka, warto zwrócić uwagę na fakt, że brakuje w tym temacie badań długoterminowych. Ponadto nie każdemu dieta wysokobiałkowa musi służyć. Pojawienie się tych objawów powinno wzbudzić naszą czujność:
Paulina Ihnatowicz radzi w takim wypadku, by zmniejszyć podaż białka w diecie do poziomów dobrze tolerowanych.