Czas związany z pandemią koronawirusa wymaga od nas pozostania w domu i ograniczenia wyjść do minimum. Zmniejszona aktywność fizyczna i zwiększone ryzyko podjadania nie sprzyja utrzymaniu szczupłej sylwetki. Istnieją jednak zasady, które mogą pomóc nam przetrwać ten trudny czas.
Jedz mało, ale często. Sprawi to, że poziom glukozy we krwi będzie na właściwym poziomie i metabolizm pozostanie stabilny. Jedzenie niewielkich porcji w małych odstępach czasu zapewni organizmowi wystarczającą ilość energii, aby wesprzeć odporność i nie spowoduje przejedzenia, które w czasie obniżonej aktywności może prowadzić do odłożenia tkanki tłuszczowej.
Wybieraj zdrowe dania i staraj się unikać przetworzonej żywności. Pamiętaj, że twoje posiłki powinny być pełnowartościowe, by dostarczać wszystkich niezbędnych składników. Jeśli najdzie cię ochota na coś słodkiego, sięgnij po owoce bądź ich suszone wersje.
Nie rezygnuj z aktywności. Oczywiście siłownia nie wchodzi w grę, a wysiłek na świeżym powietrzu budzi sprzeczne uczucia. Swój trening możesz z powodzeniem wykonać w domu. Już samo rozciąganie może przynieść korzyści dla naszego organizmu. Nie zapominajmy o nim przy ćwiczeniach.
Odpowiednie nawadnianie jest szczególnie istotne nie tylko dla naszego ciała, ale też umysłu. Picie wody poprawia samopoczucie, zmniejsza apetyt, poprawia przemianę materii, oczyszcza organizm i pozwala na utrzymanie odpowiedniego pH komórek organizmu.
Staraj się trzymać określonego harmonogramu. Jedz posiłki o stałych porach, ćwicz od 45 minut do godziny dziennie i wysypiaj się. To pomoże utrzymać w ryzach twój naturalny zegar biologiczny.