Cukier kokosowy stał się popularny dopiero w ciągu ostatnich 10 lat. Jego popularyzacja ma związek z większym zainteresowaniem konsumentów zdrowym stylem życia, redukcją kalorii w diecie, a także szukaniem nowych smaków. Warto więc wiedzieć, z czego powstaje cukier kokosowy, a także, czy jest zdrowszy od klasycznego białego.
Zacznijmy od tego, że cukier kokosowy pozyskuje się z kwiatostanów palmy kokosowej. Zbierane łodygi nacina się i wyciska się z nich biały, bardzo słodki sok. Ważne, aby spływał on do bambusowego naczynia. Cały proces może trwać nawet 35 dni. Jednak to bardzo efektywne działanie. Tylko z jednego drzewa można uzyskać 280 litrów soku rocznie. W składzie tego produktu znajduje się także około 80 proc. wody.
Dopiero w tego soku cukrowego pozyskuje się sam cukier. Ze świeżego, niesfermentowanego soku odparowuje się większość wody. Służą do tego specjalne kadzie. Sok zostaje w nich aż do momentu, gdy zmieni się w gęsty syrop o dość gładkiej konsystencji. Tuż przed zastygnięciem formułuje się z niego bloczki, które dobrze znamy. Można zostawić go w postaci kostek lub później podgrzać do sypkiej konsystencji. Zazwyczaj w sklepach możemy kupić go w formie drobnych kryształków lub płynu. Jeśli nie możemy znaleźć cukru kokosowego w sklepie, polecamy spytać o cukier palmowy lub gula java. To częste dwie nazwy tego produktu.
Warto wiedzieć, że cukier kokosowy smakuj bardzo podobnie jak cukier trzcinowy. Lekko wyczuwalny kokos i lekko karmelowy smak sprawiają, że świetnie pasuje on do kawy czy deserów. Produkuje się go przede wszystkim na wyspach Azji Południowo-Wschodniej – głównie na Filipinach i Indonezji.
Jeśli chodzi o skład cukru kokosowego to powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że około 70-80 proc. jego składu stanowi sacharoza. 3 do 9 proc. stanowią natomiast glukoza i fruktoza. Te niewielkie wahania wynikają przede wszystkim z gatunku i dokładnego wieku drzewa. Niekiedy wpływa może mieć także metoda odparowywania soku.
Indeks glikemiczny wynosi 35. Oznacza to, że ma niezwykle niski indeks glikemiczny i może być używany choćby przez diabetyków. To ciekawy zastępnik cukru tradycyjnego, białego, więc jego smak powinni z całą pewnością przetestować także ci, którzy są na dietach odchudzających i chcieliby ściąć nieco kalorii w swoim codziennym menu.
Dla porównania biały cukier, który dobrze znamy z kuchni, ma IG na poziomie 68. Pamiętajmy jednak, że choć IG cukru kokosowego jest niższy niż IG białego cukru, to jest to nadal cukier. Zawiera ponad 90 proc. cukrów w składzie. Nie powinniśmy go nadużywać. Lepiej stosować go okazjonalnie. Powodem niech będą przede wszystkim kalorie, które w nim znajdziemy.
Bardzo powszechna opinia dotycząca cukru kokosowego to taka, że zawiera on o wiele mniej kalorii niż zwykły, biały cukier. Okazuje się jednak, że prawda jest nieco inna. Owszem, ma mniej kalorii, ale jest to bardzo niewielka różnica. Gdy w klasycznym cukrze znajdziemy 405 kcal w 100 g, w cukrze kokosowym, w takiej samej porcji będzie ich 381. Łyżeczka cukru kokosowego to 15 kcal. Łyżeczka cukru białego to… 16 kcal.
Nie dajmy się więc omamić reklamom producentów, że jest to produkt o znacznie niższej zawartości kalorii. To produkt zdrowszy, o niższym IG, ale na pewno nie mniej kaloryczny.
Opinie na temat cukru kokosowego są bardzo dobre. Wiele osób uważa przede wszystkim, że to świetny, bardzo aromatyczny dodatek do ciast, deserów czy kawy. Podkręca smak i wydobywa karmelową słodycz. Jest jednak dużo droższy, więc stosowany w dużych ilościach, może znacznie podnieść cenę dań. Czy warto kupować cukier kokosowy? Na pewno warto go spróbować i zdecydować, czy jego smak odpowiada naszym potrzebom.