Arginina jest aminokwasem endogennym, który bierze udział w wielu procesach fizjologicznych naszego metabolizmu. Powinna być stosowana podczas aktywności fizycznej, ale także przy próbach oczyszczenia organizmu, dla lepszego gojenia ran, poparzeń czy w chorobach serciowo-naczyniowych.
A jak działa L-arginina? Przede wszystkim jej główną funkcją jest produkcja tlenku azotu. Bez niego niemożliwy jest transport składników odżywczych do tkanki mięśniowej. Ponadto bierze także udział w licznych procesach w naszym organizmie, jest to między innymi synteza hormonu wzrostu czy detoksykacja ze zbędnych oraz szkodliwych produktów przemiany materii. Przykładem tego drugiego może być przekształcenie amoniaku w mocznik. Amoniak jest toksyczny dla wątroby, a pod wpływem tlenku azotu po prostu go wydalamy.
Ponadto L-arginina wspomaga produkcję agmatyny. Jest to odpowiedzialna za podnoszenie poziomu nukleotydów w organizmie substancja. Bierze też udział w procesie wytwarzania nowych poliamin. A te są z kolei niezbędnym elementem podczas syntezy cząsteczek białkowych w tkance mięśniowej. Dodatkowo warto wiedzieć, że może ułatwić erekcję prącia i być cenna w przypadku zaburzeń wzwodu.
L-arginina wykazuje wiele efektów cennych dla naszego zdrowia. Oprócz wymieniony powyżej czynności powinniśmy przyjmować ją wtedy gdy mamy problemy z nerkami. Stymuluje ona bowiem ich pracę. L-arginina wpływa także na znacznie szybsze gojenie ran i przy okazji pomaga także w usuwaniu toksyn z organizmu, a zwłaszcza wspomnianego już mocznika.
Wiele osób ucieszy informacja, że L-arginina zwiększa także efektywność regeneracji po wysiłku fizycznym. A dzięki temu, że pobudza produkcję hormonu wzrostu, wpływa na efekty naszych treningów. Dodatkowo też hormon wzrostu ma duży wpływ na procesy opóźniające starzenie.
Warto więc przyjrzeć się dawkowaniu L-argininy. Nie powinniśmy przekraczać dawki 8 gram na dobę. Szacuje się, że nasze dzienne dawkowanie L-arginina powinno zamknąć się w przedziale od 3 do 8 gramów. Wtedy jej właściwości będą najlepiej wykorzystywane. Pamiętajmy jednak, aby przyjmować ją do dwóch godzin przed planowanym wysiłkiem fizycznym lub przed pójściem spać.
L-arginina występuje także naturalnie. Nie musimy jej koniecznie suplementować. I tak jej podstawowym źródłem są: czerwone mięso, nabiał oraz wszystkie produkty mleczne. Występuje także w niektórych produktach pochodzenia roślinnego, jednak w znacznie mniejszych dawkach. Oczywiście L-arginina można także suplementować.
Gdy decydujemy się na przyjmowanie środków z L-arginina, koniecznie zapoznajmy się z opiniami na ich temat. Ponadto skonsultujmy się z dietetykiem lub lekarzem. Bezwzględnie przeczytajmy ulotkę dołączoną do opakowania.
L-arginina jest świetnym pomysłem, gdy aktywnie uprawiamy sport. Za sprawą tlenku azotu odżywiamy dzięki niej tkankę mięśniową. Dochodzi do rozszerzenia światła naszych naczyń krwionośnych i w ten sposób dociera do nich więcej tlenu. Dodatkowo pamiętajmy, że tlenek azotu jest substancją, która zapobiega niektórym chorobom układu krążeniowego. Warto tu wymienić na przykład stany podwyższonego ciśnienia czy zawały mięśnia sercowego.
L-arginina przyczynia się także do wspomnianego już podniesienia poziomu nukleotydów w naszym organizmie. A ich rola jest ogromna. Osobom ćwiczącym pomoże w wytworzeniu impulsu siłowego, który oddziałuje na włókna tkanki mięśniowej.
Jeśli zależy nam na przyroście masy mięśniowe, to L-arginina także jest nam niezbędna. Bierze bowiem udział w procesie wytwarzania nowych poliamin, które są elementem syntezy cząsteczek białkowych.