Nie jest zaskoczeniem, że na diecie fast food można schudnąć. Zrzucenie kilogramów jest możliwe pod warunkiem, że zostanie zachowana odpowiednia ilość przyjmowanych kalorii. Prawdę mówiąc, schudnąć w ten sposób można jedząc dosłownie cokolwiek, ale nam chyba nie o to chodzi?
Dieta fast food jest dietą ubogą w wartości odżywcze. Mimo że jedną z zasad diety jest odrzucenie tłuszczów trans, nadal spożywa się na niej śmieciowe jedzenie. Idąc tym tokiem rozumowania - nawet jeśli postarasz się o najlepsze możliwe wybory, wciąż będą to najlepsze z najgorszych. Ile plastrów pomidora można wepchnąć do burgera? Z pewnością niewiele.
Na tej diecie stracisz nie tylko kilogramy, ale też włosy i chęci do życia. Z pewnością przejdzie ci także ochota na słone, tłuste, kaloryczne i niezdrowe jedzenie, ale to można uznać za plus fastfoodowego jadłospisu. Kolejną zaletą z pozoru może wydawać się fakt, że dieta z założenia opiera się na jedzeniu poza domem, jednak nie jest to najzdrowsza opcja, szczególnie jeśli żywimy się w restauracjach oferujących szybkie jedzenie. Ponadto fastfoodowa dieta może sprawić, że poczujesz się pełniej niż po sałacie, a to sprawi, że przez dłuższy czas nie sięgniesz po kolejnego burgera.
Dieta fast food polecana jest osobom, które nie mogą żyć bez tego typu pokarmów, a każde ograniczenie do minimum wiąże się u nich z napadem głodu i w rezultacie zjedzeniem większej niż zwykle ilości zakazanego posiłku.
Pozwolenie sobie na żywieniowe grzeszki, a z czasem nawet przymuszenie się, szybko spowoduje, że fast foody zwyczajnie się znudzą. W miejscu ochoty nie do przezwyciężenia pojawi się wreszcie wstręt i potrzeba zjedzenia czegoś zdrowego. Organizm sam zacznie się domagać witamin i wartości odżywczych, a wtedy miejsce frytek i burgerów zajmą sałatki i owocowo-warzywne koktajle.