Mamiko Yoko, czyli Weronika Heck, to popularna youtuberka, która zdobyła rozgłos, pokazując się w gotyckich sukienkach, pozując w ciemnym makijażu i charakterystycznych czarnych włosach. Po ogromnej metamorfozie, którą przeszła, postanowiła raz na zawsze zerwać ze sztucznym wizerunkiem. Dzisiaj Weronikę poznamy po blond włosach i szczuplutkiej sylwetce, która jest efektem intensywnych treningów.
Mamiko Yoko wróciła do ćwiczeń
Weronika po dłuższej przerwie odwiedziła siłownię. Celebrytka wykonywała kolejne powtórzenia, a jej trener personalny czuwał, aby każde ćwiczenie było zrobione poprawnie i z właściwą intensywnością. Youtuberka podnosiła ciężary o różnej wadze w wielu kombinacjach oraz trenowała na taśmach treningowych TRX. Patrząc na załączone nagrania możemy stwierdzić, że wykonywane ćwiczenia skupiały się na mięśniach ramion, pleców, brzucha oraz nóg. Odpowiednio dobrana waga ciężarów, jeśli ją systematycznie zwiększamy, wzmacnia i rzeźbi nasze mięśnie.
Czy sylwetka Mamiko Yoko to tylko wynik ćwiczeń?
Wśród wielu komentarzy na Instagramie celebrytki pojawiają się opinie, podające w wątpliwość szczerość Weroniki. Niektórzy zarzucają Mamiko ingerowanie w swój wygląd za pomocą skalpela i niebezpiecznych wyszczuplających gorsetów. Yoko zapewnia swoich obserwatorów, że jej figura jest dziełem natury, a nie chirurgów plastycznych. Podkreśla również, że nie promuje na swoim profilu modelującej bielizny zaznaczając, że jeśli rzeczywiście noszenie gorsetu przynosiłoby efekty, to dawno prawie każda kobieta nosiłaby ów gorset codziennie.
