Marissa wspomina wyjazd na wakacje ze znajomymi. Kobieta nie była w stanie dotrzymać przyjaciołom tempa - wtedy zorientowała się, że musi wziąć się za siebie i zacząć walczyć z nadprogramowymi kilogramami, które zaczęły skutecznie utrudniać jej życie. Marissa wprowadziła kilka bardzo prostych zmian, a na efekty nie musiała długo czekać.
Marissa Dawn - od problemów ze znaczącą nadwagą do motywatorki
Kobieta przyznała się, że od kiedy pamięta miała problemy z jedzeniem, które towarzyszyło jej przy każdej okazji. Ulubionym fast foodem świętowała sukcesy, a czekoladą i słodyczami leczyła smutki.
Wiele razy próbowałam zrzucić wagę - bez skutku. Pojawiły się problemy z akceptacją, negatywne myśli na temat swojej sylwetki. Zamiast próbować znaleźć zdrową metodę na poradzenie sobie z zalewającymi mnie myślami jadłam. I to bardzo dużo. W pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że funkcjonuję, jak na autopilocie.
- zwierzyła się Marissa na Instagramie. W 2016 roku kobieta zdała sobie sprawę, że nie może dalej funkcjonować w ten sposób. Niedługo miała skończyć 27 lat, a zbędne kilogramy uniemożliwiały jej normalne życie. Po odwiedzeniu lekarza dowiedziała się, że grożą jej poważne problemy ze zdrowiem - zdążyła nabyć wysokiego ciśnienia krwi oraz cukrzycę typu 2.
Odchudzanie zaczęła od małych kroczków. Wyrzuciła z jadłospisu gotowe dania, mrożonki (z wyjątkiem mrożonych warzyw). Zamiast tego rozpoczęła dokładne planowanie posiłków, które przygotowywała samodzielnie również do pracy. Pilnowała, aby dostarczać odpowiednią ilość wody. Zwracała też uwagę na kontrolowanie porcji dostarczanych produktów.
Marrisa Dawn - przykładowy obiad Marrisa Dawn - Instagram
Gdy udało jej się zrzucić ponad 18 kilogramów zaczęła myśleć o podjęciu treningów. Marissa postanowiła zacząć chodzić na lekcje tańca. Ta forma ruchu była idealna dla kobiety - wstydziła się chodzić na siłownię. Taniec stał się jej pasją, który pozwolił na zrzucanie zbędnych kalorii przy dobrej zabawie.
Trzy ważne kroki w walce z nadprogramowymi kilogramami
Marissa na dzień dzisiejszy zrzuciła ponad 50 kilogramów i wciąż chudnie, dzięki odpowiednim nawykom. Kobieta podkreśliła, że najważniejsze w odchudzaniu było stopniowe wprowadzanie trzech zasad:
- Przestanie szukania powodów, dlaczego coś ma nie wyjść - Marissa przestała szukać wymówek i rzetelnie podchodziła do opracowanego planu.
- Planowanie posiłków - porządne rozpisywanie jadłospisów na każdy dzień pomogło uniknąć kompulsywnego kupowania żywności oraz spożywania posiłków na mieście.
- Wyłączenie z diety płynnych kalorii - nie zdajemy sprawy, jak wiele cukru znajduje się w kawach kupowanych w kawiarniach, słodkich sokach oraz napojach gazowanych. Wykluczenie ich z diety pomoże szybciej zrzucać zbędne kalorie.
Marissa trzyma się swoich postanowień i z dnia na dzień cieszy się coraz lepszym zdrowiem i sylwetką. Polubiła ćwiczenia i zaczęła chodzić na siłownię. Teraz namawia kobiety do walki z nadprogramowymi kilogramami, publikując swoje zdjęcia na Instagramie, aby pokazać, jak daleko możemy zajść, jeśli uwierzymy w siebie i poważnie podejdziemy do tematu odchudzania.
Szukasz skutecznego treningu odchudzającego? Wypróbuj naszych ćwiczeń:
