Picie drożdży pomaga na odchudzanie? Sprawdzamy! Poznaj efekty picia drożdży

Zastanawialiście się kiedyś, co się stanie, kiedy będziesz pić drożdże codziennie? Sprawdzamy, jakich efektów możemy się spodziewać, gdy włączymy do swojej diety picie drożdży. Jak je dawkować, żeby był efekt odchudzający?

Picie drożdży – efekty

Picie drożdży wydaje ci się dziwnym pomysłem? Musisz wiedzieć, że drożdże to mikroorganizmy, które są powszechnie wykorzystywane są przez człowieka w wielu branżach przemysłu. Oczywiście najczęściej w kulinariach. Z ich pomocą pieczemy ciasta, dodajemy je do chlebów, a nawet piw czy win. Jednak bardzo intensywny rozwój biotechnologii pozwala na znacznie szersze zastosowanie tego produktu. W drożdżach znajdują się związki chemiczne, które bardzo sprzyjają odżywianiu człowieka. Tu pojawia się często pytanie o picie drożdży. Czy powinniśmy włączać je do codziennego jadłospisu? Jakich efektów możemy się spodziewać?

Co się stanie, kiedy będziesz pić drożdże codziennie? Choć nie jest to popularny napój, nie ma badań naukowych na temat jego skuteczności, to coraz częściej słyszy się o tej metodzie na odchudzanie. Sprawdzamy więc, na co działa picie drożdży. Na co pomaga picie drożdży i jak działa?

Warto wiedzieć, że drożdże przynoszą bardzo ciekawe efekty. Tak, chodzi o ten zwykły produkt spożywczy, który jest dostępny w każdym sklepie czy supermarkecie. Drożdże, które dodajemy do ciasta, mają bardzo wiele witamin i składników mineralnych. Warto wymienić choćby te z grupy B, żelazo, magnez, biotynę czy witaminę D.

Oczywiście wszystkie te składniki można dostarczyć w diecie. Jednak picie drożdży może uzupełnić niedobory i przyspieszyć choćby porost włosów. Tak, lepsza kondycja włosów to jeden z ważniejszych efektów picia drożdży. Na co jeszcze pomaga picie drożdży?

Dzięki wysokiej zawartości wspomnianych składników odżywczych poprawia się także stan skóry i paznokci. Stają się one mocniejsze, bardziej sprężyste. Ciało natomiast zyskuje dawną sprężystość i znikają nieciekawe wypryski czy przebarwienia.

Co ciekawe picie drożdży pomaga także w pracy układu nerwowego i krwionośnego. Jesteśmy bardziej zrelaksowani, wypoczęci, mamy lepszy humor. Krew szybciej krąży w żyłach. Poprawia się więc nie tylko stan skóry czy włosów, lecz także całego organizmu! Co ciekawe picie drożdży przyspiesza także odchudzanie.

Picie drożdży na odchudzanie

To dość zaskakująca informacja. Szczególnie jeśli doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że ciasta drożdżowe, wszelkiego rodzaju placki, racuchy z dodatkiem tego składniki raczej należą do tuczących. Same drożdże kaloryczne jednak nie są. W 100 gramach tego produktu jest zaledwie 85 kalorii. Musimy jednak stosować je na czczo. Najlepiej pić je rozcieńczone z wodą.

Co się stanie, kiedy będziesz pić drożdże codziennie? Okazuje się, że przy regularnym stosowaniu zauważymy zmniejszenie apetytu, a po pewnym czasie odczujemy przez dłuższy czas uczucie sytości. W konsekwencji zjemy mniejsze śniadanie i uda nam się uniknąć podjadania między posiłkami.

Jak zrobić taki napój odchudzający? Zacznij od zagotowania wody. Wrzącą wodą zalej łyżkę drożdży. Wymieszaj bardzo dokładnie. Pozbądź się wszelkich grudek. Płyn ma być gęsty, ale jednolity. Następnie ostudź go zupełnie. Dodaj szklankę mleka. Gotowe! Jeśli napój bardzo ci nie smakuje, możesz dodać odrobinę miodu. Jednak nie przesadzaj z dodatkiem cukru. Nie może być zbyt słodki, bo straci swoje walory odchudzające.

Picie drożdży – jak dawkować, żeby był efekt odchudzający?

Skoro już wiemy, jak przyrządzić napój na bazie drożdży oraz co się stanie, kiedy będziesz pić drożdże codziennie, warto dowiedzieć się, jak dawkować drożdże, żeby był efekt odchudzający. Na pewno nie możesz przesadzić! Pij drożdże maksymalnie trzy razy w tygodniu. Możesz pić taki napój na przykład co drugi dzień. Cała kuracja nie powinna trwać dłużej niż trzy miesiące.

Pamiętaj, że najlepsze efekty odchudzające uzyskasz łącząc picie drożdży ze zdrową dietą, aktywnością fizyczną i zmianą stylu życia. Zdrowe nawyki dadzą więcej niż niejedna suplementacja!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.