Kayla Itsines to jedna z najpopularniejszych na instagramie trenerek, która jest niekwestionowanym autorytetem w kwestii fitnessu. Odkąd rozpoczęła pracę na siłowni, wsłuchiwała się w głos kobiet odwiedzających salę treningową. Na tej podstawie powołała do życia program BBG, który pomaga osiągnąć wymarzoną sylwetkę na wakacje.
Treningi współtwórczyni Bikini Body Guides zostały sprawdzone przez wiele kobiet i bez wątpienia są skuteczne. Pozwalają wypracować płaski i delikatnie zarysowany brzuch, podnoszą i ujędrniają pupę, a także wysmuklają nogi. Do drużyny Kayli dołączyły miliony fanek, również celebrytek, które z całych sił motywowała i wspierała w walce o wizerunek
Trenerka doskonale rozumie swoje podopieczne i wie, ile pracy wkładają w wykonywanie stworzonych przez nią treningów. Aby pokazać, że docenia codzienny trud, młoda Australijka wzięła udział w wyzwaniu autorstwa Sydney Torres o nazwie TRAIN THE TRAINER, czyli Trenuj Trenera.
Kayla Itsines doskonale rozumie, co znaczy postawić się na miejscu innych. Poczuła to na własnej skórze. Jeden z nadesłanych treningów należał do członkini #BBGcommunity o instagramowej nazwie samhatesburpees. Jak się pewnie domyślacie, w treningu nie zabrakło burpee.
Burpee to ćwiczenie siłowo-wytrzymałościowe, w Polsce znane jako padnij - powstań. Składa się z czterech elementów: przysiadu, planka, pompki i wyskoku. Burpee angażuje niemal wszystkie mięśnie. To ćwiczenie uznaje się za wyjątkowo skuteczne, ale też przy tym bardzo męczące.
Oto cały trening (3 rundy):
Kayla przyznała, że ten trening nie należał do najłatwiejszych i szczególnie dał jej w kość. Trenerka podziękowała na swoim instagramie wszystkim, którzy wzięli udział w wyzwaniu i przesłali przygotowane dla niej treningi: