Wśród klasycznych stylów pływackich wyróżniamy cztery typy. Jest to kraul, styl klasyczny nazywany też żabką, styl grzbietowy i motylkowy. Każdy z nich wymaga opanowania techniki. Warto uczyć się ich pod okiem doświadczonego trenera. Samodzielna nauka niestety nie popłaca. Możemy koślawić technikę, a tym samym nie radzić sobie w problematycznych sytuacjach, ale też tracić mniej kalorii. Niewłaściwa technika pływania może też skutkować kontuzją, urazem lub nawet wypadkiem. Złe nawyki na dłuższa metę szkodzą naszemu kręgosłupowi!
Najczęściej pływamy na grzbiecie. To także styl pływacki, który chętnie rekomendują fizjoterapeuci i ortopedzi. Najłatwiej się go nauczyć i jest bardzo bezpieczny. Pomaga w leczeniu wad oraz licznych przeciążeń kręgosłupa.
Trudniejszy jest kraul. Jednak jest to najszybszy styl pływacki. Przy okazji angażuje do pracy dosłownie wszystkie grupy miê¶niowe. Dla porównania styl motylkowy, który także angażuje wiele miê¶ni, jest jednak znacznie trudniejszy i wymagający technicznie.
Jest także wiele innych stylów pływackich. To często warianty klasycznych stylów pływackich. Możemy wyróżnić żabkę dyrektorską lub pieska. Ich żartobliwe nazwy już same w sobie wskazują na pewien stosunek do nich. Nie są to style, które sprawdzą się na długie dystanse. Ponadto nie są zbyt zdrowe dla kręgosłupa.
Zastanawiasz się, dlaczego warto pływać? Pływanie działa świetnie w każdym wieku. Także na najmłodszych. Pozytywnie wpływa na rozwój dzieci. Rozwija nie tylko fizycznie najmłodszych, lecz także usprawnia zdolności motoryczne, takie jak siła, szybkość czy koordynacja ruchowa.
W każdym wieku poprawia kondycję. Pływanie to świetne ćwiczenie ogólnorozwojowe. Poprawia kondycję i wydolność organizmu. Gdy pływamy pracują wszystkie części ciała: ramiona, nogi, grzbiet, brzuch, barki. Z tego powodu – między innymi oczywiście – pływanie zapobiega zwyrodnieniom kręgosłupa. Wzmacniamy układ kostny oraz mięśnie. Pracujemy nad prawidłową postawą ciała i zapobiegamy licznym schorzeniom kości i stawów, zwyrodnieniom kręgosłupa oraz wadom postawy.
Pływanie jest dobre dla serca. Pomaga w terapii osób z problemami oddechowymi oraz sercowymi. Jeśli borykasz się z nadciśnieniem czy otyłością, to pływanie jest dla ciebie! To także świetny sposób na poprawę odporności.
Nie zapomnijmy też o tym, że pływanie świetnie rzeźbi sylwetkę. Pływanie równomiernie modeluje sylwetkę, ponieważ podczas tej aktywności fizycznej pracują wszystkie grupy mięśniowe. Pływanie pobudza także przemianê materii i pozwala zrzucić zbędne kilogramy. Pływanie na odchudzanie działa świetnie!
Skoro pływanie na odchudzanie działa rewelacyjnie, to jak pływać, żeby schudnąć? Przede wszystkim, jak w przypadku każdego sportu, regularnie. To zapewni najlepsze efekty. Choć ruch w wodzie wymaga większych nakładów energii i mocniejszej pracy mięśni, to mimo wszystko mniej się męczymy. Możemy więc pozwolić sobie na dłuższy trening niż w przypadku klasycznego ruchu na powierzchni.
Zastanawiasz się, ile stracisz kalorii pływając? Na pewno więcej niż się spodziewasz! Już godzina intensywnego pływania kraulem to utrata nawet 1000 kalorii! A jeśli pływasz rekreacyjnym tempem możesz stracić już 360 kalorii. Dla porównania godzina intensywnego cardio to ubytek około 400 kalorii.
Pozostaje już tylko uświadomić sobie, jaki styl pływacki najlepiej odchudza. Okazuje się, że osoby z nadwagą najczęściej wybierają żabkę. To łatwy styl, a przy tym angażuje mięśnie całego ciała. Modeluje mięśnie i poprawia stabilizację całego kręgosłupa.
Pamiętajmy jednak, że spalanie tłuszczu jest zadaniem wymagającym czasu i cierpliwości. Musimy uzbroić się w cierpliwość i trenować regularnie.