Jak ugotować ziemniaki? Ile kalorii mają ziemniaki gotowane?

Ziemniaki gotowane to najpopularniejszy dodatek obiadowy w Polsce. Razem z kotletem i surówką tworzą smaczne trio, które każdy z nas dobrze zna. Jednak ziemniaki często postrzegane są jako tuczące. Czy tak jest w rzeczywistości? Ile kalorii mają ziemniaki? I jak ziemniaki ugotować inaczej?

Ziemniaki gotowane – kalorie a właściwości

Ziemniaki są świetnym dodatkiem obiadowym. Możemy je serwować do kotletów mięsnych, możemy do wegetariańskich. Świetnie sprawdzają się do ryby. Przyrządzamy z nich frytki, kulki ziemniaczane. Są bazą do placków, a nawet zup. Niestety, choć pyszne i uniwersalne, cieszą się złą sławą wśród osób na diecie. Wielu odchudzających się to na ziemniaki zrzuca wina za przybieranie na wadze. Prawda jest jednak inna. Ziemniaki warto jadać! A swoją kaloryczność zawdzięczają one nie same sobie, a dodatkom, z którymi są serwowane.

Ile kalorii mają ziemniaki gotowane? W 100 g ziemniaków znajdziemy tylko 70 kcal. Większość to węglowodany, konkretniej skrobia. Znajdziemy w nich też cenny błonnik. Ziemniaki tuczą dopiero, gdy połączymy je z tłuszczem. Ale to nic nowego. Podobnie zachowuje się makaron czy ryż! A te uchodzą za zdrowszą alternatywę ziemniaków.

Z czym więc jeść ziemniaki? Z chudym mięsem, rybami i z warzywami. W takim połączeniu nie tylko będą dietetycznym posiłkiem, lecz także dostarczą wielu cennych składników odżywczych. Na początek warto wspomnieć, że ziemniaki zawierają dużo witamin – szczególnie tych z grupy B (B1, PP, B5, B6) i witaminy C. To także skarbnica związków mineralnych. Znajdziemy w nich duże pokłady: potasu, magnezu, fosforu, żelaza, miedzi, manganu i cynku.

Dzięki takiej zawartości odżywczej ziemniaki przyczyniają się do obniżania ciśnienia. Ponadto skutecznie regulują pracę układu pokarmowego, w tym także regulują perystaltykę jelit. Dzięki nim możemy uporać się z nadmiarem wody z organizmu i poprawić stan skóry. Ziemniaki wspomagają też wzrok i usprawniają proces krzepnięcia krwi.

Takim właściwościom trudno zaprzeczyć. Pozostaje więc włączyć ziemniaki na stałe do naszej diety! Tylko jak ugotować ziemniaki, tak aby nie straciły swoich wartości odżywczych?

Jak ugotować ziemniaki?

Nie jest to zadanie proste, jeśli nie chcemy pozbawić ziemniaków cennych minerałów i witamin. Są one bowiem rozmieszczone nierównomiernie w bulwie ziemniaka. Najwięcej minerałów i witamin kryje się tuż pod skórką. Co jest problematyczne podczas klasycznego gotowania obiadu. Natomiast w środku, w miąższu gromadzi się głównie skrobia.

Z tego powodu należy ziemniaki obierać jak najcieniej. Najlepiej jednak gotować je lub piec ze skórką! W ten sposób nic nie tracimy. Warto wiedzieć, że  utrata składników odżywczych ziemniaków gotowanych w łupinach wynosi nawet do 20 proc., ale w obranych jest gorzej! Tracimy wtedy do 54 proc. cennych minerałów.

Warto wiedzieć, że większość witamin zawartych w ziemniakach jest rozpuszczalna w wodzie. Z tego powodu gotujemy je w naprawdę niewielkiej ilości wody. I staramy się o jak najkrótszy czas gotowania. Jeśli zostanie nam woda z gotowania ziemniaków, możemy ją wlać na przykład do zupy czy sosu. Cenne składniki odżywcze przejdą do kolejnego dania.

Najlepszym rozwiązaniem jest jednak gotowanie ziemniaków na parze. W ten sposób gotując obrane ziemniaki stracimy tylko 10-20 proc. składników odżywczych. Jak więc przyrządzić ziemniaki gotowane inaczej?

Ziemniaki gotowane inaczej

Zastanawiasz się, czy i jak ugotować ziemniaki na parze? Zrób to koniecznie! Zrób nacięcia na skórce i włóż je do parownika wypełnionego wodą. Gdy woda zacznie wrzeć, gotuj je około 15-30 minut. Po tym czasie obierz ze skórki i gotowe!

A jeśli nie straszne ci dodatkowe kalorie i masz ochotę na puree z mlekiem, takie jak u mamy, wykorzystaj nasz kolejny przepis na ziemniaki gotowane w mleku.

Ziemniaki gotowane w mleku – jak zrobić?

Ziemniaki cienko obierz i opłucz pod zimną wodą. Pokrój w kostkę, zalej wrzącą wodą i gotuj. Posól. Ziemniaki powinny być półmiękkie. Odlej wodę. Ziemniaki zalej gorącym mlekiem, dodaj dwie łyżki masła i dogotuj jeszcze przez chwilę. Następnie ubij wszystko na gładkie puree.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.