Węglowodany – co to jest?
Węglowodany nazywane są także cukrami, cukrowcami lub sacharydami. To nic innego jak związki organiczne, w których składzie znajdują się takie pierwiastki jak wodór i tlen. Występują zarówno w świecie roślin, jak i zwierząt. Rośliny produkują je podczas fotosyntezy. A zwierzęta – w tym także ludzie – produkują tylko niektóre z nich, więc większość muszą przyswoić wraz z pożywieniem pochodzenia roślinnego.
Węglowodany są związkami wysokoenergetycznymi. Gdy spalimy jeden gram „węgli”, stracimy aż cztery kalorie! Warto wiedzieć, że rozróżniamy węglowodany proste oraz złożone.
Węglowodany – co jeść? Jakie jest zapotrzebowanie człowieka na węglowodany?
Co jeść z węglowodanów? Przede wszystkim te węglowodany pochodzenia roślinnego. To choćby wszystkie produkty zbożowe – takie jak mąka, kasza, makaron. Warto wiedzieć, że zawartość skrobi tych produktach wynosi od 50 do 80 proc. W przypadku suszonych owoców, miodu zawartość skrobi, czyli węglowodanów, wynosi nawet 100 proc. Warto jeść także węglowodany pochodzące z ziemniaków, bananów, grochu, fasoli, ciecierzycy czy soczewicy.
We wszystkim jednak warto zachować umiar. Jakie jest więc zapotrzebowanie organizmu człowieka na węglowodany? Są szczegółowe wyliczenia. Instytut Żywności i Żywienia oszacował nasze zapotrzebowanie na poziomie 45-75 proc. całkowitego zapotrzebowania na energię. Jednak musimy mieć na uwadze, że cukry proste nie powinny przekraczać 10 proc. tej wartości. Dlatego nie powinniśmy spożywać w nadmiarze słodyczy, deserów, wyrobów cukierniczych.
Co jeść, żeby schudnąć?
Tutaj pojawia się więc pytanie, co jeść, żeby schudnąć. W końcu węglowodany są ściśle skorelowane z naszą wagą. Powinniśmy je więc ograniczyć znacząco. A co warto spożywać zamiast nich?
Na pewno warto pić dużo wody i zielonych herbat. Nawodnimy w ten sposób organizm, a zielona herbata przy okazji reguluje ciśnienie, odmładza, chroni przed wieloma chorobami, poprawia stan jamy ustnej i oczywiście skutecznie pomaga schudnąć.
Do diety warto także dorzucić imbir. Wykazuje on właściwości odchudzające i lecznicze. Dodawajmy wiec go do napojów oraz licznych dań – choćby do makaronów, sosów czy zup. Sprawdzi się także jako mikstura do picia w okresie przeziębień. Wystarczy starty korzeń imbiru połączyć z cytryną i miodem, a następnie zalać wodą.
Co jeszcze jeść, żeby schudnąć? Właściwości odchudzające mają także pestki i orzechy. Tu nie ma ograniczeń, możemy jeść wszystkie – polecamy choćby słonecznik, migdały, orzeszki ziemne, makadamia, pestki dyni, pistacje. Zawierają one dobre tłuszcze oraz dobre białko. Za ich sprawą niwelujemy ryzyko wystąpienia wielu chorób.
A gdy jesteśmy przy tłuszczach, nie możemy nie wspomnieć o rybach. Są pyszne, zdrowe i zawierają wiele cennych składników odżywczych. Wędzony pstrąg, makrela, tuńczyk łosoś, śledź – koniecznie włączymy je do diety! Obok warzyw, bowiem, stanowią najważniejsze składniki dobrze zbilansowanej i urozmaiconej diety, która pomaga trzymać linię. Z warzyw warto wybierać choćby marchewki, selera, pomidory, szpinak, brokuły, cukinię, ogórki, buraki, ziemniaki, dynię.
Z tych produktów trzeba zrezygnować
Niestety jest wiele produktów, z których lepiej zrezygnować podczas odchudzania. Wracając do węglowodanów, warto wykluczyć te proste. Nie jedzmy na diecie słodyczy, produktów cukierniczych nieznanego pochodzenia. Odstawmy też słone przekąski, żywność przetworzoną. Na pewno w utrzymaniu szczupłej sylwetki nie pomoże nam też alkohol, kawa czy napoje gazowane i słodzone soki.
Co jeść, żeby przytyć?
A jeśli twoim problem jest to, co jeść na masę i co jeść, żeby przytyć, to oczywiście nie musisz ograniczać węglowodanów. Także lepiej unikać tych prostych, jednak złożone na pewno pomogą ci osiągnąć cel bez uszczerbku na zdrowiu.
Koniecznie skonsultuj się z dietetykiem, który pomoże ci opracować dietę bogatą w wysokowartościowe białko, węglowodany złożone oraz zdrowe tłuszcze. Na pewno możesz jeść dużo chudego mięsa, drobiu, jajek, wędlin. To źródła białka. Jako węglowodany sprawdzą się kasze, pieczywo pełnoziarniste, ciemny ryż.
