Zapał Marty Linkiewicz do treningów nie gaśnie. Influencerka w niczym nie przypomina dawnej siebie. Utrzymuje odpowiednią dietę i nie zapomina o aktywności fizycznej. Widać to z resztą na nagrywanych przez nią Insta Stories. Ostatnio udostępniła jednak coś więcej niż same zdjęcia. Marta pokazała swoim fanom, krótkie nagranie z treningu.
Nie ulega wątpliwościom, że influencerka na poważnie traktuje nie tylko swoją metamorfozę, ale również zbliżającą się galę Fame MMA. Tym razem w oktagonie ma walczyć przeciwko Zusje czyli Kamili Smoguleckiej znanej kiedyś jako Luxuria Astaroth.
Trening Marty to prawdziwy wycisk. Są w nim zarówno elementy cardio jak i crossfitu. Influencerka rozpoczęła go od krótkiej rozgrzewki na bieżni, podczas której pokonała 5 km. Następnie przeszła do części crossfitowej. Korzystała między innymi z młota do ćwiczeń i battle ropes czyli lin treningowych.
Elementy crossfitu sprawiają, że cały trening wymaga bardzo dużo wysiłku. Ćwiczenia z linami to wyjątkowo intensywna interwałowa aktywność. Na nagraniu widać jednak, że mocny wycisk tylko bardziej motywuję Martę. Nie oszczędzała swojej energii i dawała z siebie 100 procent.
Na jej poprzednich relacjach widać było również worek bokserski, z czego możemy wnioskować, że porządnie trenuje również elementy sportów walki. To wszystko niewątpliwie świetnie wpływa na jej sylwetkę, ale co więcej również na umiejętności. Jeśli Marta nadal będzie regularnie podnosić pułap swojej sprawności fizycznej walka na Fame MMA może być niezłym widowiskiem.
MZ