Anna Lewandowska zapewnia, że po konsultacji z lekarzem treningi w ciąży są bezpieczne, a nawet wskazane przyszłym mamom. Trenerka wyznała, że dostaje dużo pytań odnoszących się do ćwiczeń oraz tego, czy zauważa jakieś różnice pomiędzy pierwszą a drugą ciążą. Jak odpowiedziała Lewandowska?
Anna Lewandowska odpowiada na pytania fanów
Fani podziwiają fit gwiazdę za jej nieustającą motywację do ćwiczeń. Jaki jest jej sekret? Lewandowska przyznaje:
W mojej głowie aktywność fizyczna zawsze była wysoko na liście, ale teraz bardziej słucham ciała. A ono w trakcie ciąży podpowiada, co dla niego jest najlepsze.
- czytamy we wpisie trenerki. Na zdjęciu widać, że Lewandowska jest już w zaawansowanej ciąży. Jak teraz wygląda jej trening?
Trenuję trzy razy w tygodniu, do tego pływam i spaceruję. Ale są też takie dni, kiedy zwyczajnie muszę odpocząć, bo wiem, że tego potrzebuję, bo wiem, ile obowiązków mam na co dzień.
- napisała Anna na Instagramie.
Anna Lewandowska opowiedziała o różnicach pomiędzy pierwszą i drugą ciążą
Drugą ciążę przeżywa się inaczej. Nasze ciało również reaguje w inny sposób. Lewandowska zdradziła, że tym razem jej mięśnie brzucha są bardziej rozciągnięte, dlatego brzuszek wygląda na większy. Przy pierwszej ciąży wszystko wyglądało inaczej, gwiazda łączy obowiązki trenerki i bycie mamą 2,5 letniej Klary, która jest niezwykle energicznym dzieckiem. Do tego znajduje czas, aby zaopiekować się sobą oraz rosnącym maleństwem. Pierwsza ciąża była bardziej spokojna, teraz Lewandowska musi pogodzić wiele rzeczy naraz. Anna podkreśla, że:
Chcę być zdrowa, więc jestem aktywna, bo wiem, jak ważne jest to dla przebiegu ciąży i późniejszego zdrowia maleństwa. Będę powtarzać do skutku, aby słuchać swojego organizmu. Czujesz, że powinnaś odpuścić - zrób to. Nie porównuj przebiegu swojej ciąży do innych kobiet. To naprawdę nie ma sensu. Każda ciąża jest inna.
- zaznacza Lewandowska. Trenerka wygląda kwitnąco, a obecny tryb życia zdecydowanie jej służy. Nie możemy doczekać się powitania brata lub siostry małej Klary!
Zafascynowana Klara towarzyszyła Annie Lewandowskiej na siłowni:
