Walka z nadwagą dla wielu osób jest niesamowicie długą, pełną trudu drogą. Gdy dieta i ćwiczenia nie przynoszą zamierzonego efektu wystarczająco szybko, niektórzy wybierają bardziej restrykcyjne rozwiązania i sięgają po leki, które mają wspomagać odchudzanie. Niestety wiele takich wspomagaczy przynosi więcej szkody niż pożytku.
Sibutramina to jeden ze związków chemicznych, który w przemyśle farmaceutycznym był reklamowany jako środek na zatrzymanie łaknienia. Jak działa sibutramina? Środek ma za zadanie hamować wychwyt zwrotny serotoniny, dopaminy oraz noradrenaliny. Dawniej w aptekach sibutraminę można było znaleźć w lekach takich jak: Lindaxa, Lida, Zelixa, Afirbon czy Meridia. Na początku zapewniano, że substancja będzie bezpieczna. Niestety, późniejsze badania wykazały inaczej - osoby biorące środek zawierający sibutraminę były zdecydowanie bardziej narażone na udar i zawał serca.
Stosowanie sibutraminy powodowało znaczne zmniejszenie apetytu, dzięki czemu, osoba przyjmująca lek mogła łatwiej kontrolować kalorie, wprowadzając w międzyczasie zdrowsze nawyki żywieniowe. Niestety, u wielu pacjentów sibutramina przyniosła okropne skutki uboczne: bóle głowy i klatki piersiowej, sztywnienie mięśni, potliwość, bezsenność czy kołatania serca, możliwość wystąpienia epilepsji to tylko fragment z długiej listy. Sibutramina źle reagowała z alkoholem, jej spożywanie wykluczało prowadzenie pojazdów mechanicznych.
Lekarze przyjmują wspólne stanowisko: sibutramina jest szkodliwa dla zdrowia, może stanowić zagrożenie dla życia, dlatego absolutnie nie powinna być przez nikogo stosowana. Obecnie, zakup sibutraminy w Polsce jest niemożliwy - próbując zdobyć substancję nielegalnie narażamy się zatem podwójnie.