Każdy wielbiciel serii o Harrym Potterze na pewno pamięta ciotkę Petunię, jej męża i syna - Dudleya. Kuzyn młodego czarodzieja był chłopcem przy kości, który uwielbiał uprzykrzać mu życie. Aktor wcielający się w rolę Dudleya postanowił opowiedzieć, jak wyglądały jego zmagania z nadwagą.
Harry Melling o przejściu na dietę
Aktor przeszedł długą drogę od czasów zagrania jednego z bohaterów w znanej serii filmów o młodym czarodzieju. W udzielanych wywiadach Melling przyznał, że w pewnym momencie zbyt wysoka waga zaczęła mu przeszkadzać i uniemożliwiać zagranie wielu ról - zawsze był kojarzony z postacią otyłego Dudleya. Pierwszym sygnałem, aby zmienić swoje nawyki żywieniowe było rozpoczęcie nauki w szkole aktorskiej. W 2009 roku, udzielając wywiadu "The Telegraph", gwiazdor wyznał:
Zacząłem naukę w szkole teatralnej, miałem więcej obowiązków i ruchu. Właśnie wtedy zacząłem jeść bardziej rozsądnie, co spowodowało utratę kilogramów. Moja waga ze 100 kilogramów spadła do 73 kilo.
- wyznał w rozmowie Melling.
Nadwaga Harry'ego Mellinga ograniczała mu szanse na lepsze role
Melling we wspomnianym wywiadzie przyznał:
Mogę teraz porzucić wspomnienia z dzieciństwa o aktorstwie jednej roli i zacząć swoją karierę od nowa.
- powiedział "The Telegraph" Harry. Aktor wspominał czasy, gdy jako 15-latek grał w przedstawieniach teatralnych podrzędne role. To był wystarczający impuls, by zająć się swoim wyglądem i wreszcie pozbyć się nadwagi.
Brałem udział w przedstawieniu National Youth Theatre, gdzie grałem starszego mężczyznę. Wcześniej wcielałem się w klauny. Zdałem sobie sprawę, że jeśli chcę rozwinąć swoją karierę muszę zrzucić zbędne kilogramy.
- wyznał Harry.
Jako dziecko uprawiałem wiele sportów, w tym taniec. A mimo wszystko przybierałem na wadze. Lubiłem jeść, gdy się nudziłem.
- wspomina w "Express" Melling.
Jak widać, aktor stanął na wysokości zadania. Przeszedł niesamowitą metamorfozę i zrzucił zbędne kilogramy. Efekt jest zachwycający! Życzymy wielu sukcesów i nowych, interesujących ról!
Jak zacząć trening odchudzający? Zobacz wideo:
