Joanna Koroniewska wielokrotnie udowadniała, że sport jest jej prawdziwą miłością. Najbardziej upodobała sobie bieganie i to właśnie ono jest jej sposobem na piękną sylwetkę. Ostatnio jednak aktorkę dopadła najprawdopodobniej jesienna chandra i przez tydzień nie odbyła żadnego zaplanowanego treningu. Zdradziła nawet, że zazdrości trochę swojemu mężowi, Maciejowi Dowborowi, zapału do ćwiczeń.
Joanna Koroniewska pochwaliła się we wrześniu, że choć lato się już skończyło, ona wciąż regularnie biega. Także jej mąż już od kilku lat trenuje triathlon. Choć aktorka pozostaje aktywna fizycznie także na planach zdjęciowych, znajduje czas i motywacje do odbywania systematycznych ćwiczeń. Ostatnio jednak zaszła pewna zmiana w życiu Koroniewskiej. Zamieściła na Instagramie wpis, w którym tłumaczy się ze swojej przerwy w bieganiu.
Wszystko mnie boli, łupie w kręgosłupie, kuło przez cały bieg. Czy to starość, czy to może hodowanie sadełka na zimę? Ja wiem, że „siła jest w nas”, wiem że nawet GDZIEŚ ją mam, ale jak znaleźć motywację, jak wykrzesać w sobie jej resztki i jak jeszcze znaleźć na to CZAS w ciągu dnia? I w ogóle jak żyć?
- zaczęła się żalić pod zdjęciem.
Fani od razu przyszli z odpowiedzią. Pod postem pojawiało się wiele komentarzy, a wiele z nich dotyczyło bezpośrednio sposobów na motywację i ogólnego wyglądu aktorki.
Joasiu, jakie sadełko? Gdzie Ty je widzisz?
Ja sobie kupiłam nowe, różowe buty i od razu mi się zachciało.
Najgorzej wyjść, potem jakoś leci.
Imponujesz! Też dziś pobiegam!
- pisali obserwatorzy pod zdjęciem Koroniewskiej.
Jak widać, potrzeba naprawdę sporo motywacji, by zainspirować się do aktywności fizycznej w taką pogodę. Choć Joanna jest osobą przebojową, jej także zdarza się nie mieć ochoty na trening. Trzymamy kciuki za szybki powrót do formy i na kolejne zdjęcia z biegania w terenie.
Aktorka Anna Dereszowska trenuje na siłowni. Wykonuje dość nietypowe ćwiczenia: