Marcelina Zawadzka zdobyła w 2011 roku tytuł Miss Polonia. Było to wielkie wyróżnienie dla 22-letniej wówczas dziewczyny. Dzięki zwycięstwu udało jej się otworzyć furtkę do dalszej kariery w show biznesie. Marcelina bardzo szybko została jedną z prowadzących "Pytanie na śniadanie" w TVP, a fani nieustannie zachwycają się jej wyglądem.
Marcelina Zawadzka opowiada, że jeszcze do niedawna mogła pochwalić się niemalże idealnymi wymiarami. Wydawać by się mogło, że modelka niewiele się zmieniła przez ostatnich osiem lat. Sama sądzi jednak zupełnie inaczej.
W jednym z wywiadów Marcelina wyznała, że jej sylwetka nie prezentuje się już tak samo. Zdaniem prowadzącej "Pytanie na śniadanie", jej wymiary są teraz inne niż choćby kilka miesięcy temu.
Kiedyś było tak, że miałam niemal idealne 90 centymetrów w biuście, 65 w pasie i 90 w biodrach. Teraz chyba wszędzie jest o 5 cm więcej
- wyznała w rozmowie z Party.pl.
Marcelina jednak zdaje się nie przejmować tym faktem. Waga nie odgrywa w jej życiu aż tak wielkiej roli. Właśnie dlatego była miss zaprzestała regularnego mierzenia się i ważenia. Czuje się dobrze we własnym ciele i nie zamierza zastanawiać się nad dodatkowymi centymetrami lub kilogramami.
Marcelina Zawadzka wciąż wygląda zachwycająco, a jej figura prezentuje się niemalże idealnie. Modelka całkowicie unika laktozy, a do tego regularnie, kilka razy w tygodniu, biega. Nie istnieją więc dla niej żadne wymówki.
Także były mister Polski nie omija żadnego treningu. Zobacz, jak wyglądały jego ćwiczenia z dzieckiem: