Kilka miesięcy temu były dyrektor marketingu Ed Razek powiedział, że na wybiegu VS nigdy nie zobaczymy modelek transpłciowych, ani takich, które noszą większy rozmiar niż 34. Na szczęście po jego zwolnieniu wiele się zmieniło i widać to gołym okiem. Niedawno Victoria's Secret zatrudniło do pracy modelkę plus size w rozmiarze 42.
Ali Tate wielokrotnie podkreślała, że nie spodziewała się, że będzie mogła kiedykolwiek zobaczyć siebie wśród innych "aniołków". To jeden z przełomowych momentów marki, która do tej pory musiała mierzyć się z ogromną krytyką w związku z promowaniem tylko szczupłych, długonogich modelek.
Victoria's Secret pokazało niewyretuszowane zdjęcie
Jeszcze do niedawna nie było mowy o tym, żeby którakolwiek z marek bieliźnianych w swojej kampanii opublikowała niewyretuszowane zdjęcie. Idąc jednak za trendem body positive, coraz więcej brandów decyduje się na taki krok. Do tego grona dołączyło właśnie Victoria's Secret.
Nie da się ukryć, że luksusowa bielizna akurat w przypadku tego zdjęcia gra drugie skrzypce, bo na pierwszym planie są niewyretuszowane rozstępy. Choć pod postem możemy przeczytać głównie pozytywne komentarze, to pojawił się również taki, w którym ktoś głośno pisze o tym, że zdjęcie powinno zostać poddane obróbce graficznej.
Pierwsze, co zobaczyłam, to rozstępy. VS, retusz by się przydał. Majtki ładne.
Marka nie pozostawiła tego bez odpowiedzi.
Dziękujemy za Twój komentarz. My uważamy to zdjęcie za naturalnie piękne, dlatego postanowiliśmy je opublikować. Pozdrawiamy!
- odpisało Victoria's Secret.
Prawdą jest, że nie każda z nas ma wspaniałe geny, szczupłe ciało i idealne proporcje. Nie dziwi więc zachwyt kobiet, które w komentarzach dziękowały marce za to, że zdjęcie nie zostało wyretuszowane. A rozstępy, jak widać, mają również modelki.
