Sara Boruc już tydzień po trzecim porodzie pokazała swoją świetną formę. Piosenkarka przyznała, że była to zasługa zdrowej diety i treningów w ciąży. Nie da się ukryć, że zdrowy styl życia z pewnością miał ogromny wpływ na jej sylwetkę, ale nie możemy również zapominać o dobrych genach gwiazdy. Nie da się jednak ukryć, że po kilku miesiącach od porodu Sara Boruc wygląda pięknie. Teraz na Instagramie gwiazda pokazała, jak wygląda jej śniadanie.
Co ciekawe, to nie sama Sara, tylko jej mąż przygotował śniadanie. Nie od dziś wiadomo, że jest to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. W końcu to dzięki niemu mamy mieć energię na cały poranek. Jak powinno wyglądać idealne śniadanie pod względem wartości odżywczych? To zależy. Jedni lubią jeść śniadania węglowodanowe, inni zaś białkowo-tłuszczowe. Fanką tych drugich jest Anna Lewandowska. A co je Sara Boruc?
Na jej talerzu widzimy dwa jajka, hummus, zielonego ogórka i paprykę. Brak mięsa może wskazywać na dietę wegetariańską Sary, a z kolei brak pieczywa na eliminację glutenu lub dietę niskowęglowodanową. Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że porcja, którą je Boruc jest naprawdę niewielka, to ilość kalorii po przeliczeniu może zaskoczyć.
Warzywa nie mają praktycznie w ogóle kalorii. Co ciekawe, ogórek zielony w 100 gramach ma ich zaledwie 16. A co z resztą?
Posiłek Sary Boruc to 477 kcal, czyli w normie.
Takie śniadanie jest zdecydowanie lepszą opcją niż np. płatki śniadaniowe na mleku. Dlaczego? Bo większość takich produktów nie zawiera praktycznie żadnych wartości odżywczych, a jedynie cukier i puste kalorie.