Claire Williams, bo tak nazywa się kobieta, która potrafiła w kilka miesięcy schudnąć 63 kilogramy, jest już szczęśliwą mężatką. Jej niesamowita metamorfoza z pewnością zasługuje na wyróżnienie i szczegółowe opisanie. Kobieta mierzy zaledwie 152 cm, a w najgorszym momencie ważyła ponad 125 kilogramów.
Claire postanowiła przedsięwziąć konkretne kroki w momencie, gdy przyjaciele jej przyszłego wówczas męża zaczęli go pytać, dlaczego umawia się z grubą dziewczyną. Wtedy to zdecydowała się zacząć żyć zdrowiej i wprowadzić do swojego życia odrobinę ruchu.
Jej znajomi i rodzina byli w szoku, gdy zobaczyli, że z rozmiaru XXL udało się jej schudnąć do rozmiaru S. 44-latka jest obecnie pewna, że jej zmiana jest tylko i wyłącznie zasługą jej samej.
Jestem teraz pełna energii. W dniu ślubu czułam się naprawdę niesamowicie.
- wyznała w rozmowie z The Sun.
Jakiekolwiek jedzenie, jakie mogłam znaleźć, wkładałam do ust. Zjadłabym ogromną ilość chleba - prawie bochenek dziennie. Śniadanie, obiad i kolacja. Matthew kochał mnie bezwarunkowo. Poznał mnie, kiedy byłam gruba i w takiej mnie się zakochał
- dodała szczerze.
W czasie kuracji odchudzającej u Claire odkryto ogromnego guza w żołądku, o którym kobieta nie miała nawet pojęcia. Na szczęście udało jej się go szybko pozbyć i odzyskała zdrowie.
W dniu ślubu czułam się naprawdę niesamowicie. Matthew nie zrobił nic szczególnego, tylko powiedział mi, jaka byłam piękna, a cały dzień był fantastyczny. Razem przeszliśmy przez moją utratę wagi. Jestem w połowie kobietą, którą kiedyś byłam, i to najlepsze uczucie na świecie.
- przyznała na koniec rozmowy.
To naprawdę niesamowita metamorfoza, która przyczyniła się do zdrowszego i bardziej świadomego życia Claire Williams. Kobieta niezwykle chwali sobie drogę, którą musiała przejść i nie wyobraża sobie już siebie w innym wydaniu.
Zobaczcie metamorfozę tej kobiety. Schudła ponad 10 kilogramów i wygląda zupełnie inaczej, niż wcześniej: