Maja Bohosiewicz dołączyła do grona gwiazd, które przelewały siódme poty na obozie Anny Lewandowskiej w Dojo Stara Wieś. Gwiazda na swoim Instagramie przyznała, że w pierwszym dniu udało jej się spalić mnóstwo kalorii. Ile dokładnie? Pisaliśmy o tym tutaj. Widać, że trenerka zaszczepiła w niej sportowego bakcyla, bo pomimo tego, że obóz dobiegł końca Maja Bohosiewicz, wciąż chce trenować.
W środę wieczorem Maja zmotywowała swoją siostrę Sonię Bohosiewicz do wspólnego biegania. Ile razem przebiegły? Okazuje się, że wcale nie tak mało, bo 6 km.
6 km biegnie się najlepiej, kiedy kompan obok jest Twoim przyjacielem i można te półgodzinki PRZEGADAĆ, sooooo simple. Jutro zrobimy 10 km! Bo mamy jeszcze kilka tematów do obgadania.
- zażartowała aktorka.
Z kolei na InstaStory Maja wspomniała, że Anna Lewandowska zrobiła z niej Herkulesa.
Po co był ten obóz, po co był ten obóz. No to wam powiem, że poszłam z Sonią biegać i standardowo robiłam 3 km, a teraz zrobiłam 6 km i ani potu nie widać, ani jakiegoś zmęczenia. Także Lewa zrobiła ze mnie Herkulesa.
- powiedziała na Insta Story Maja.
Nie da się ukryć, że camp by Ann przyciąga to coraz więcej gwiazd z pierwszych stron gazet. Na pierwszych edycjach nie brakowało żon, czy partnerek piłkarzy, z którymi Anna Lewandowska zna się ze zgrupowań reprezentacji Polski, a teraz rzeczywiście coraz więcej znanych osób chce tam jechać na tydzień i ostro trenować.
Kto w takim razie walczył o lepszą wersję siebie na obozie Anny Lewandowskiej? Maja Bohosiewicz, Weronika Książkiewicz, Edyta Pazura, Zosia Ślotała, Dominika Grosicka, Marta Glik, Agnieszka Woźniak-Starak, Marina Łuczenko-Szczęsna. Z pewnością jest jeszcze kilka takich nazwisk, o których nie wiemy.
Dlaczego Agnieszka Hyży jeszcze nie pojawiła się na obozie Anny Lewandowskiej? Odpowiedź w poniższym wideo.