Marta Wierzbicka to jedna z tych aktorek młodego pokolenia, której życie prywatne i zawodowe śledzi naprawdę sporo obserwatorów. Jej profil na Instagramie aktywnie odwiedza ponad 261 tysięcy fanów. Aktorka chętnie dzieli się zdjęciami z sesji zdjęciowych, planów filmowych i licznych prób teatralnych. Obecnie możemy oglądać ją na deskach Teatru Capitol.
W ostatnim wywiadzie udzielonych dla "Glamour", aktorka wiele zdradziła na temat swojego podejścia do ciała. Opowiedziała także co nieco o metamorfozie, jaką ostatnio przeszła i jaka nie mogła obejść się bez echa wśród jej fanów. Nowa sylwetka Wierzbickiej spotkała się z mocno skrajnymi opiniami.
Marta Wierzbicka ma już 28 lat i można powiedzieć, że nigdy nie wyglądała lepiej. Widać to także po twarzy dziewczyny, która jest non stop uśmiechnięta i cieszy się z nowych projektów.
Choć aktorka może pochwalić się poukładanym życiem zawodowym i osobistym, nie zawsze media podchodziły tak pozytywnie.
Wierzbicka w wielu wywiadach żaliła się, że odkąd skończyła 18 lat, media nieustannie komentowały jej obszerny biust.
Mam wrażenie, że o innych młodych aktorkach nie mówi się tyle, co o moim ciele. Od kiedy skończyłam 18 lat, zaczęło się robić o mnie głośno w kontekście mojego biustu, a potem, gdy przybrałam trochę na wadze. Byłam notorycznie pytana o biust. Gdy mówiłam, że nie chcę o nim rozmawiać, bo to moja sprawa, temat był nakręcany
- wyznaje w wywiadzie aktorka.
Także i jej metamorfoza nie spotkała się z przychylnym nastawieniem opinii publicznej. Jej proces chudnięcia został oceniony jako zbyt drastyczny i mocno przesadzony, a sama aktorka jest zdziwiona faktem, że najmniej przyjaźnie zaczęły odnosić się do niej same kobiety.
Zaczęłam się zastanawiać, w jakich w ogóle czasach żyjemy, dlaczego ludziom wydaje się, że mają prawo w ten sposób komentować wygląd innych, oceniać
- pyta Wierzbicka.
Jej pytanie jednak wciąż pozostaje bez odpowiedzi. Aktorka zdaje się jednak zupełnie nie przejmować opinią innych i dalej robi swoje. Ostatnio wzięła udział w sesji zdjęciowej dla "Glamour", a na swoim instagramie pochwalił się zdjęciem z planu.
Cieszę się, że mogłam wypowiedzieć kilka moich myśli na temat podejścia do ciała i tego, co tak naprawdę warto w sobie pielęgnować. Pamiętajcie, #bodypositive jest w głowie! ??
- podsumowuje swój wywiad.