Kilka miesięcy temu Sara Boruc na swoim Instagramie opublikowała bardzo wzruszający filmik, na którym widać było, że jej synek Noah jest już na świecie. Poród odbył się w domu, w basenie, a projektantka biżuterii opisała go tak:
Mój superbohater Nono... Nawet nie wiem, od czego zacząć, spełniło się nasze ogromne marzenie -przywitaliśmy naszego synka w zaciszu własnego domku, bez zgiełku szpitala, niepotrzebnego zamętu, bez znieczulenia. Mogliśmy doświadczyć wszystkiego sto razy bardziej, dokładniej, mocniej. Artur nie puścił mnie nawet na moment, trzymał tak mocno, jakby bał się, że utonę. Nie dałabym rady bez Niego. Inusia głaskała po głowie, mami zapaliła świeczki. Było idealnie, perfekcyjnie, pięknie! Nie będę udawała, że nie bolało. Ból porodowy może zrozumieć tylko kobieta, która go doświadczyła, ale cieplutka woda w basenie naprawdę pomaga. Dziś już go nie pamiętam. Za to na zawsze zachowam w sercu te niesamowite 85 minut naszego życia. Kocham, dziękuje.
Sara jako jedna z niewielu polskich gwiazd od samego początku publikowała wizerunek maluszka, co bardzo spodobało się jej fanom, którzy nazwali ją "dziewczyną z sąsiedztwa", która chętnie z nimi rozmawia i nie gwiazdorzy.
Tydzień po porodzie gwiazda pokazała również, jak wygląda jej brzuch. To zdjęcie możecie zobaczyć tutaj. Teraz po raz kolejny Sara odsłania ciało w bikini, a fanki pytają:
Rany, jakim cudem masz taki płaski brzuch po porodzie?
Sara odpisała:
Na wdechu jest płaski :)
Jak dobrze jednak pamiętamy, Boruc w ciąży nie rezygnowała z aktywności fizycznej i trenowała. Choć jej treningi nie były bardzo ciężkie, to jak widać, przynosiły znakomite efekty. Należy jednak pamiętać, że ciało każdej kobiety jest inne i jednej uda się wrócić do sylwetki sprzed ciąży w kilka tygodni, a inna będzie potrzebowała na to znacznie więcej czasu. Niemniej jednak nie da się ukryć, że Sara Boruc wygląda pięknie!