Kylie Jenner na przestrzeni ostatnich kilku lat bardzo się zmieniła. Z nieśmiałej nastolatki przeistoczyła się w kobietę sukcesu, a oprócz tego została także mamą. Kylie Jenner jest najmłodszą z sióstr Kardashian-Jenner, która praktycznie dorastała na oczach milionów widzów w programie "Keeping up with the Kardashians". Kylie dorastając, popadła w pułapkę poprawiania urody przy pomocy chirurgii plastycznej oraz medycyny estetycznej. Patrząc na najmłodszą miliarderką na świecie, fani stwierdzili, że już dawno przekroczyła pewną granicę.
Nie da się ukryć, że Kylie Jenner słynie z zamiłowania do poprawiania swojej urody za pomocą chirurgii plastycznej. Oprócz wielu zabiegów, regularnie podejrzewana jest przez przez obserwatorów o wyszczuplanie swojej sylwetki w Photoshopie, co potwierdzają liczne wpadki. Ostatnio fani zwrócili jednak uwagę na jej nienaturalnie duże pośladki, które wyeksponowała na jednym z ostatnich zdjęć opublikowanych na Instagramie. Fani stwierdzili, że sylwetka Kylie wygląda już wręcz komicznie, o czym otwarcie pisali w komentarzach pod fotografią:
- "Podnoszenie pośladków powinno przynajmniej wyglądać realnie, mam na myśli rzeczywiste standardy ludzkiego ciała".
- "Połowa Jenner, a druga połowa chirurg plastyczny".
- "Nie rozumiem, dlaczego one wszystkie robią implanty pośladków".
- "To drugie zdjęcie sprawia, że czuję się tak nieswojo - jak biodra u obcych".
Czyżby Kylie Jenner wpadła w uzależnienie od operacji plastycznych?