Dorota Szelągowska jest projektantką wnętrz oraz dziennikarką telewizyjną. Rozpoznawalność zyskała dzięki takim programom, jak "Dorota was urządzi" czy "Dorota inspiruje", których jest prowadzącą. W styczniu 2018 roku, projektantka wnętrz przywitała na świecie swoje drugie dziecko. Po ciąży borykała się jednak z nadprogramowymi kilogramami, których postanowiła się pozbyć. Dziennikarka przeszła na dietę i schudła ponad 30 kg.
- "Mniej jem. Nic specjalnego. To też łatwo zgubić kilogramy, jak się przytyje 30 kilo w ciąży. Przez rok mi prawie nic nie zeszło, a teraz zaczęło schodzić. Nie jem po 18, nie jestem specem od diety i nigdy nie napiszę książki o odchudzaniu i nikomu nie będę doradzać. Jestem na diecie pudełkowej, nie jem po 18 i koniec. Myślę, że każdy kto naprawdę się za siebie weźmie schudnie" - przyznała jakiś czas temu Dorota Szelągowska.
Dorota Szelągowska dostała ostatnio sukienkę od znanego polskiego projektanta, którą pochwaliła się na swoim instagramowym profilu. Przy okazji przyznała, że wcale nie przeszkadza jej brak rozmiaru 36.
- "Nie miałam jeszcze przyjemności poznać @lukaszjemiol osobiście, ale jak to nastąpi to rzucę się mu w ramiona. Chłopaku! Jesteś ultra zdolny - w Twoich projektach czuję się ultrakobieco, a brak wpisania się w kanon rozmiaru 36 zupełnie mi nie przeszkadza. Dziękuję" - napisała na Instagramie.
Pod zdjęciem pojawiło się sporo komentarzy od zdziwionych fanów, którzy byli przekonani, że po przebytej metamorfozie, Dorota nosi obecnie rozmiar 36, gdyż według nich, na taki właśnie wygląda.
Matko i córko - jak nie 36 to 38 max - pięknie Pani wygląda, a schudnięte chyba już bardzo.
Fenomenalnie wyglądasz!
Jest pani piękną kobietą. Rozmiar nie ma tu nic do rzeczy.