Anna Wendzikowska zawsze mogła pochwalić się idealną figurą modelki. Wiadomo jednak, że nawet najszczuplejszym osobom, powrót do formy po ciąży nie spada z nieba. Gubienie po ciążowych kilogramów zależy od wielu czynników, które ułatwiają lub utrudniają powrót do formy po porodzie. Zaliczamy do nich m.in. aktywność fizyczną przed ciążą, w trakcie ciąży i po, dietę, ale również geny. Widząc, jak dziennikarka w ekspresowym tempie wraca do formy, fani dopytywali jaki jest jej sekret. Nie da się ukryć, że patrząc na dziennikarkę aż trudno uwierzyć, że jest mamą dwójki dzieci.
- "Często pytacie, jak udało mi się tak szybko wrócić do figury sprzed ciąży... przede wszystkim aktywny tryb życia: głównie bieganie od jednego dziecka do drugiego oraz w górę i w dół po schodach, geny: dzięki, mamo i tato" - napisała Anna Wendzikowska pod jednym z postów na Instagramie.
Anna Wendzikowska zachwyca ciałem. Czy tym razem pokazała jednak zbyt wiele?
W ostatnim czasie, Anna Wendzikowska opublikowała na Instagramie zdjęcie w basenie, w którym stoi nago, odwrócona plecami od obiektywu. Fotografia wzbudziła skrajne emocje ze względu na kawałek piersi, który odsłoniła dziennikarka. Część fanów była zachwycona zdjęciem i nie szczędziła słów zachwytu w komentarzach:
Wow. ale jest za gorąco na oglądanie takich zdjęć!
Cudne foty, a Ty masz taką figurę jak nastoletnia modelka!
Kobieta petarda!
Jednak znaleźli się też tacy, którzy stwierdzili, że publikowanie takiego zdjęcia to przesada:
Ubierz się dziewucho! Co by powiedziała twoja matka jakby to zobaczyła! O dzieciach nie wspomnę!
Dziennikarka postanowiła odpowiedzieć na negatywny komentarz pokazując, że ma ogromny dystans do siebie i świata:
Na szczęście mam wyluzowanych rodziców. Dzieci też zamierzam wychować liberalnie. Ostatecznie nie ma nic bardziej naturalnego niż nagość (...) - odpowiedziała Anna Wendzikowska.
