10 maja 2019 roku, Izabela Janachowska przywitała na świecie swoje pierwsze, długo wyczekiwane dziecko. Nie da się ukryć, że ekspertka ślubna oraz była tancerka przez całą ciążę wyglądała fantastycznie. Sama na swoim YouTube'ie (krótko przed porodem) przyznała, że przytyła jedynie jakieś 6 kg. - "Przytyłam 6 kg na ten moment i niedługo na świecie będzie dzidziuś" – powiedziała Izabela Janachowska na swoim kanale Wedding Dream.
Już dwa tygodnie po urodzeniu synka, najpopularniejsza w Polsce ekspertka ślubna pojawiła się po raz pierwszy oficjalnie na czerwonym dywanie. Wraz z mężem wzięła udział w gali wręczenia Nagród Polskiej Rady Biznesu i to właśnie na niej skupiła się cała uwaga. Świeżo upieczona mama zachwyciła wszystkich swoim wyglądem - aż trudno było uwierzyć, że można tak wyglądać zaledwie dwa tygodnie po porodzie.
W internecie od razu pojawiły się pytania dotyczące jej sposobu na powrót do formy. Myślicie, że jej sekretem jest restrykcyjna dieta oraz intensywne treningi? Nic bardziej mylnego. W wywiadzie dla magazynu "Flesz" Izabela Janachowska przyznała, że właściwie nie robi nic specjalnego, a jej sylwetka zmienia się sama.
Nie ćwiczę i jem wszystko. Jedyną moją aktywnością są spacery z dzieckiem. Chodzę na nie często do Łazienek Królewskich. Owszem, spotkałam się z dietetyczką, ale głównie po to, żeby zapytać, czy mogę jeść truskawki - przyznała szczerze Iza.
Oprócz tego, Izabela Janachowska zdradziła także, że dzięki pomocy mamy ma czas na odpowiednią regenerację, co jest niezwykle istotnym elementem każdej osoby, która pragnie zgubić nadprogramowe kilogramy.
Ostatnie karmienie mam zazwyczaj o północy, a później mogę sobie pozwolić na sen. Nocami czuwa moja mama. Poprosiłam ją o pomoc, dzięki niej mogę spokojnie odpocząć, bo wiem, że mój synek jest w najlepszych rękach - powiedziała w wywiadzie.