Marina Łuczenko-Szczęsna z pewnością zaskoczyła wielu, wracając do serialu "39 i pół", który już tej jesieni będziemy mogli oglądać na antenie TVN pod zmienioną nazwą "39 i pół tygodnia". Nie raz piosenkarka pokazywała nocne plany zdjęciowe, dlatego odpoczynek z pewnością jej się przyda. Przypomnijmy, że Marina jest również mamą prawie rocznego Liama, więc nie tylko w pracy, ale również w domu ma pewnie sporo pracy.
Marina wspólnie z mężem, Anną Lewandowską i Robertem polecieli na grecką wyspę Mykonos, która jest ulubionym kierunkiem polskich gwiazd. Piosenkarka zapowiadała, że na swoim instagramie będzie spamować wakacjami i rzeczywiście to robi. Widoki są piękne, ale jej sylwetka jeszcze lepsza.
Gwiazda opublikowała dzisiaj krótkie nagranie na Insta Story, na którym widać piękny widok i jej... krągłe pośladki! Nie da się ukryć, że sylwetka Łuczenko-Szczęsnej już kilka miesięcy po porodzie wygląda doskonale.
Kilka miesięcy temu Marina pojechała na swój pierwszy obóz do Anny Lewandowskiej do Dojo Stara Wieś. Jak dobrze wiemy, tygodniowe campy trenerki są naprawdę wymagające i nie ma tam taryfy ulgowej. Choć od tego momentu minęło już trochę czasu widać, że gwiazda naprawdę przykładała się do ćwiczeń.
Teraz przyjaciółki również są razem na wakacjach i jesteśmy bardzo ciekawi, czy Marina i Ania będą razem ćwiczyć. Znając Annę Lewandowską, która owszem mówi głośno o tym, że trzeba odpoczywać, to mimo wszystko podejrzewamy, że jakiś trening z pewnością zrobi. Czy Marina będzie jej towarzyszyć? Zobaczymy, ale chcielibyśmy to zobaczyć!
Niemniej jednak trzeba przyznać, że taki kadr na Instagramie Mariny Łuczenko-Szczęsnej rozgrzał atmosferę maksymalnie! Podejrzewamy, że gwiazda jeszcze nie raz opublikuje zdjęcie swojej boskiej sylwetki w bikini.