Ewa Chodakowska swoją karierę w Polsce rozwija od ponad 8 lat. Dziś śmiało można powiedzieć, że nie jest już tylko trenerką, ale znakomicie sprawdza się w roli businesswoman i osobowości telewizyjnej. Na przestrzeni lat osiągnęła gigantyczny sukces i znalazła się na liście najbogatszych Polek. Ewa Chodakowska wielokrotnie podkreśla, że do wszystkiego doszła swoimi marzeniami, uporem i ciężką pracą, bez jakichkolwiek "pleców". -" Można przejść drogę od marzenia - bez znajomości, bez nazwiska, bez wkładu finansowego (tak będę to powtarzać) - do sukcesu, z czystymi intencjami, ze szczerym sercem, z uporem w głowie. Jestem taka szczęśliwa"- pisała ostatnio na swoim Instagramie. Jednak nie wszyscy podzielają szczęście trenerki i bardzo często szukają pretekstu, by z zawiści wbić jej szpilę.
Pod jednym z ostatnich postów Ewy Chodakowskiej na Instagramie pojawił się komentarz, który miał na celu wbicie szpili trenerce. Jeden z jej obserwatorów pod filmikiem treningowym napisał: "Czy ktoś ci mówił, że jesteś brzydka?". Jak można się domyślać profil, z którego padły te słowa był zupełnie anonimowy. Ewa Chodakowska postanowiła jednak odpowiedzieć na komentarz, w dodatki w iście mistrzowskim stylu.
Słuchaj... mam tak zaje**ste życie, że brzydota mi w tym wcale nie przeszkadza - ponoć nie można mieć wszystkiego - napisała z dystansem Ewa Chodakowska.
Swoją ciętą ripostą, trenerka po raz kolejny pokazała, że ma ogromne poczucie humoru i dystans do siebie. Fani trenerki momentalnie zareagowali na bezczelne słowa:
Jesteś inteligentną, piękną kobietą o obłędnym ciele, spełnioną zawodowo i osobiście. Można mieć wszystko
Czy ktoś już Ci mówił jak piękna istotą jesteś? Cud w środku, opakowany w piękne ciało.
Jeśli ona jest brzydka to chciałabym być tak brzydka chociaż w połowie :)
Pod lawiną komentarz w obronie Ewy, użytkownik po kilku godzinach usunął swój obraźliwy komentarz.