Internetowe wyzwania cieszą się w internecie ogromną popularnością. Teraz, kiedy wakacje widać już na horyzoncie, również Anna Lewandowska postanowiła zorganizować swoje wyzwanie. Trenerka wraz z dziewczynami ze swojego teamu ogłosiła, że organizuje akcję 30 dni bez cukru. Oprócz tego, żona Roberta Lewandowskiego dorzuciła jeszcze jeden punkt i namawia do odstawienia na czas wyzwania pszenicy.
-"Wyzwanie 20.05-20.06. Zrób zdjęcie przed i po #30dnibezcukru, napisz w komentarzu, zdeklaruj się (to pomaga i motywuje) Zasady gry: nie podjadaj między posiłkami. Unikaj: cukru i innych substancji słodzących, syropów, powideł, dżemów, konfitur, czekolady, słodkich napojów gazowanych, słodyczy (ciastek, ciast, cukierków, batonów), nektarów, soków, napojów, owoców o wysokiej zawartości fruktozy, nabiału typu jogurt smakowe, chipsów. Idźmy krok dalej - wyeliminujmy przetworzone produkty. Idźmy krok dalej... zero pszenicy! - napisała Anna Lewandowska przed startem wyzwania na swoim Instagramie.
Anna Lewandowska nie tylko zorganizowała to wyzwanie, ale również jest jego uczestniczką. Pierwsze kilka dni detoksu cukrowego minęły trenerce bez większych przeszkód, jednak również ona miewa chwile słabości. Podczas wywiadu dla "Dzień Dobry TVN" przyznała, że mało brakowało, a złamałaby zasady wyzwania.
Miałam kryzys w weekend po trofeach zdobytych przez mojego męża. Prawie zgrzeszyłam. Ale powiedziałam sobie: 'No nie! No jak? Robię wyzwanie z tymi wszystkim ludźmi!'. I wiecie, co jest niesamowite? To, że w tę akcję zaangażowało się tyle osób - bo to była bardzo spontaniczna decyzja. Fajnie! To buduje więzi społeczne i takie akcje motywują ludzi do pozytywnych działań - powiedziała szczerze Anna Lewandowska.
Przy okazji Anna Lewandowska opowiedziała o swojej pasji do gotowania, którą naturalnie planuje wpleść w swój cukrowy detoks:
Ja zawsze gotowałam. I przy okazji tego wyzwania powiedziałam sobie, że będę to pokazywać przy okazji wyzwania 30 dni bez cukru, żeby motywować ludzi, którzy biorą udział ze mną w tym wyzwaniu.