Ewa Chodakowska jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych osób w Polsce, zmieniła życia milionów polek i dla wielu jest inspiracją pod każdym względem. Mimo wszystko, znajdują się czasem osoby, która na siłę próbują przyczepić się do trenerki. Najczęściej pretekstem staje się biust Ewy, choć trenerka nigdy nie kryła faktu, że przeszła operację powiększenia piersi. Jakiś czas temu udzieliła obszernego wywiadu magazynowi Zwierciadło, w którym również poruszyła ten temat:
Dlaczego miałam to ukrywać? Biust powiększyłam z prostej przyczyny. Miałam niewielkie piersi, a moja siostra piękny biust. Jako nastolatka nie mogłam zrozumieć, dlaczego jej się trafiło wszystko, a mnie nic [śmiech]. I już wtedy wiedziałam, że chcę coś z tym zrobić. Odłożyłam pieniądze i mam - powiedziała w wywiadzie Ewa.
Ostatnio, Ewa Chodakowska opublikowała na swoich social mediach zdjęcie w czerwonym bikini swojej marki Missionswim. Pod postami na Instagramie oraz Facebooku pojawiło się mnóstwo komentarzy. Nic dziwnego, gdyż Ewa zachwyca na nim swoją niesamowicie zgrabną i wysportowaną sylwetką. Niestety, ale wśród komentarzy znalazł się również taki, który miał na celu dogryzienie trenerce.
Zastanawiam się jakie są w dotyku takie poduszki silikonowe... Usta sztuczne , piersi nadmuchane. Świetna kobieta - napisał jeden z obserwatorów.
Ewa Chodakowska postanowiła nie puszczać obojętnie tak bezczelnego komentarza i odpowiedziała w swoim stylu, ucinając dyskusję z internetowym hejterem.
Proszę się wybrać do pierwszego lepszego chirurga i pomacać zanim Pan je sobie wszczepi :) PS. Od ust wara! Sama natura! Z drugiej strony powinnam to przyjąć jako komplement .. to ze żona ma wąskie nie znaczy ze wszystkie pełne są sztuczne. Odsyłam do fotek z dzieciństwa, do fotek mojego rodzeństwa i taty :) Tata wiedział co robi! - odpowiedziała trenerka, ucinając dyskusję.
Ewa jest jedną z tych osób, które już od jakiegoś czasu walczą z mową nienawiści w internecie, uświadamiając, że nikt w internecie nie jest anonimowy, a hejt jest czymś zupełnie innym niż konstruktywna krytyka - i warto o tym pamiętać.