W internecie dużo mówiło się o tym, że Marina Łuczenko-Szczęsna będzie w obsadzie serialu "39 i pół?". Piosenkarka przez jakiś czas oficjalnie nie potwierdzała tych donosów, ale w wywiadach mówiła, że jeżeli "39 i pół" będzie się reaktywować, to ona chętnie weźmie w tej produkcji udział. Teraz mamy już pewność, że żona Wojciecha Szczęsnego wraca do aktorstwa.
W social mediach aż zawrzało po tym, jak Marina wystąpiła w programie "Jaka to melodia". Powód? Jej wykonanie piosenki Rihanny "Love on the brain". Fani nie mogli wyjść z zachwytu nad jej głosem i techniką śpiewania. Przypomnijmy, że swoją karierę aktorsko-muzyczną Łuczenko-Szczęsna zaczynała właśnie w serialu "39 i pół". To on dał jej największą rozpoznawalność. Teraz gwiazda wraca do korzeni.
Na Instagramie Mariny Łuczenko-Szczęsnej pojawiło się zdjęcie z jej serialowym tatą, czyli Tomaszem Karolakiem. - #Reunion z moim serialowym tatusiem ... To już wiecie chyba co się święci? Wracamy!!! Kto się nie może doczekać ? - napisała Marina.
Marina w serialu wcielała się w rolę Chelsea Amandy, córki Darka (Tomasza Karolaka). Nie da się ukryć, że w tamtym okresie była ona zbuntowaną nastolatką, ale z niezłym głosem. Jak będzie teraz? Tego jeszcze nie wiemy, bo zdjęcia do "50 i co?" dopiero ruszyły i na razie w sieci nie ma żadnej informacji na temat scenariusza i historii, która zostanie pokazana w serialu. Wiemy, że TVN planuje wyemitować serial tej jesieni, ale dokładna data premiery również nie jest znana.
Na Instagramie TVN można znaleźć sporo zdjęć z planu. Tym samym wiemy, że w kontynuacji "39 i pół" wystąpią Antoni Królikowski, Alan Andersz, Magdalena Lamparska, Daria Widawska,. Nową twarzą będzie Łukasz Konopka, aktor znany z serialu "Na Wspólnej".
Nie pozostaje nam nic innego jak czekać na więcej szczegółów. Będziecie oglądać?