Dorota Szelągowska to projektantka wnętrz oraz dziennikarka telewizyjna. Popularność zdobyła dzięki programom takim jak: "Dorota was urządzi" czy "Dorota inspiruje". W styczniu 2018 roku, Dorota przywitała na świecie swoje drugie dziecko. Jak sama przyznała, w czasie ciąży przytyła ponad 15 kg, których postanowiła się pozbyć.
7 stycznia 2018 roku, Dorota jakiś czas temu została po raz drugi mamą. Choć od tego momentu minęło już sporo czasu, to przez prawie rok gwiazda walczyła z nadprogramowymi kilogramami, które zostały jej po ciąży. W lutym 2019 roku dziennikarka zaprezentowała swoją metamorfozę i okazało się, że schudła aż 30 kilogramów. Zapytana wówczas przez jastrząbpost.pl o swoją przemianę, odpowiedziała:
Mniej jem. Nic specjalnego. To też łatwo zgubić kilogramy, jak się przytyje 30 kilo w ciąży. Przez rok mi prawie nic nie zeszło, a teraz zaczęło schodzić. Nie jem po 18, nie jestem specem od diety i nigdy nie napiszę książki o odchudzaniu i nikomu nie będę doradzać. Jestem na diecie pudełkowej, nie jem po 18 i koniec. Myślę, że każdy kto naprawdę się za siebie weźmie schudnie.
Oprócz tego, Dorota postawiła sobie jeszcze cel na kolejne miesiące, który jak się okazuje skrupulatnie wypełnia.
Na swoim Instagramie, Dorota opublikowała zdjęcie, na którym pochwaliła się obserwatorom, że pozbyła się kolejnych 10 kg. Oznacza to, że w sumie dziennikarka schudła już 40 kg - wow, to naprawdę imponujący wynik. Dorota zdradziła także, kto pomaga jej w przebiegu metamorfozy. Okazuje się, że nad dietą dziennikarki czuwa żona Pascala Brodnickiego - dietetyk, Agnieszka Mielczarek. To właśnie z jej diety pudełkowej korzysta dziennikarka.
Trzeba przyznać, że Dorota Szelągowska przeszła naprawdę fenomenalną metamorfozę i z pewnością jest motywacją dla niejednej kobiety. Jak podoba się wam dziennikarka w nowym wydaniu? My jesteśmy zachwycone i trzymamy kciuki za dalsze działania Doroty!